Gospodarce nie są potrzebne ostre cięcia

Jestem przekonany, że w grudniu zobaczymy kolejną obniżkę stóp procentowych o 25 pkt bazowych. Gdyby to ode mnie zależało, obniżyłbym jeszcze w styczniu i lutym, a potem czekał – mówi w rozmowie z „Parkietem" Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Aktualizacja: 13.02.2017 05:35 Publikacja: 27.11.2012 05:00

Marian Noga, członek Rady Polityki Pieniężnej drugiej kadencji.

Marian Noga, członek Rady Polityki Pieniężnej drugiej kadencji.

Foto: Archiwum

Jego zdaniem sytuacja polskiej gospodarki nie wymaga ostrzejszych cięć. – Teraz w Polsce nie ma recesji, tylko silne spowolnienie. Gdyby RPP zdecydowała się na głębsze cięcia, to wysłałaby sygnał do całego świata, że jest gorzej, niż pokazuje statystyka. To jest niedopuszczalne i szkodliwe dla gospodarki – dodaje.

W Radzie obecnej kadencji zwolenników radykalnych ruchów na razie nie ma wielu. Choć w grudniu można się spodziewać postulatu o obniżkę stóp procentowych większą niż 50 pkt bazowych. Taki wniosek złoży Andrzej Bratkowski, co zapowiedział w Radiu PiN. Jego zdaniem spowolnienie wzrostu gospodarczego jest na tyle poważne, że stopy powinny spaść do poziomu najniższego w historii – 3 proc.

– Nigdy nie mieliśmy tak niskich stóp procentowych, ale też dawno nie mieliśmy sytuacji, że przez bardzo długi okres mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym, które w dalszym ciągu się pogłębia – wyjaśnia członek RPP.

Szanse na to, żeby inni członkowie Rady zagłosowali za tak głęboką obniżką kosztu pieniądza, są niewielkie.

– Przypuszczam, że w grudniu podtrzymamy linię łagodzenia polityki pieniężnej, czyli należy się liczyć z obniżaniem stóp procentowych – mówi Jerzy Hausner w wywiadzie dla portalu Obserwatorfinansowy.pl. Jego zdaniem realna stopa procentowa powinna pozostać dodatnia. – Nie widzę żadnego uzasadnienia, biorąc pod uwagę to, że mamy wzrost gospodarczy i że przed nami konieczność przestawienia gospodarki na rozwiązania strukturalnie bardziej konkurencyjne, aby prowadzić politykę ujemnych stóp procentowych – mówi.

Czy tańszy pieniądz rzeczywiście pomoże coraz mocniej hamującej gospodarce? Marian Noga sceptycznie ocenia efekt luzowania polityki pieniężnej na działania przedsiębiorców.

– Jeżeli firmy mają na swoich kontach ponad 80 mld zł, to nie są potrzebne cięcia stóp procentowych, żeby inwestować. Zaczną to robić, kiedy zobaczą rosnące stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału. Obniżki stóp procentowych tworzą klimat, ale nie są jego jedynym elementem – mówi.

Pytany o ocenę komunikowania się członków Rady Polityki Pieniężnej obecnej kadencji z rynkiem, przyznaje, że jest on niesymetryczny. – Nie wszyscy mówią to, co myślą, i nie wszyscy się wypowiadają. Na pewno mógłby być lepszy – mówi. Dodaje, że w obecnej Radzie trudno jest przeprowadzić wyraźny podział na gołębi i jastrzębi, co utrudnia przewidywanie ruchów władz monetarnych.

Gospodarka krajowa
Przedsiębiorczość w Polsce na tle Europy
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu najwyżej od 2,5 roku. Ale są też gorsze informacje
Gospodarka krajowa
Wskaźnik PMI dla Polski wzrósł do 49,2 pkt w październiku; konsensus: 48,4 pkt
Gospodarka krajowa
Skąd wziąć pieniądze na zbrojenia? Podatek obronny dzieli ekonomistów
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Gospodarka krajowa
Obniżka stóp NBP w szczycie inflacji?
Gospodarka krajowa
GUS: inflacja w październiku jeszcze w górę. Odczyt zgodny z konsensusem