Miejsce 1. Japonia
Zdecydowanie najszybciej rosnącą krajową giełdą jest Japonia, co widać w notowaniach funduszu iShares MSCI Japan ETF, który zyskał aż 26 proc. od początku roku. Głównym powodem wzrostów na krajowych akcjach zdaje się mocne osłabienie japońskiego jena. Kurs USD/JPY wzrósł w tym czasie z okolic 140 do poziomu 156, co znacząco wspiera eksport krajowych firm. Kolejnym czynnikiem może być najwyższa od trzech dekad inflacja sięgająca w szczycie 4,3 proc. i napędzająca wzrost zysków przedsiębiorstw.
Ostatnia interwencja walutowa Banku Japonii w celu ratowania słabnącego kursu jena nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a słabość japońskiej waluty oraz utrzymująca się inflacja wciąż wpływają na rozwój spółek w tej gospodarce. Japonia podejmuje znaczący wysiłek, aby odzyskać status światowego lidera w produkcji półprzewodników, które są niezbędne do rozwoju sztucznej inteligencji, inwestując 67 miliardów dolarów w swoją krajową branżę chipów. Plan obejmuje utworzenie spółki wspieranej przez rząd, koncentrującej się na zaawansowanych technologiach półprzewodnikowych, mającej na celu masową produkcję zaawansowanych układów scalonych 2-nanometrowych do 2027 r.
Miejsce 2. Indie
Indie są drugą najszybciej rosnącą giełdą na świecie. Fundusz WisdomTree India Earnings Fund zyskał od początku roku 16 proc., odnotowując znaczny wzrost zmienności w ciągu ostatnich sesji w związku z wynikami wyborów parlamentarnych, w których obecnie rządząca partia BJP pierwszy raz od ostatnich 3 wyborów nie uzyskała samodzielnej większości. Wysoki wzrost tej giełdy jest w dużej mierze wynikiem najszybszego na świecie wzrostu PKB wśród największych gospodarek, który wyniósł 7,8 proc. Według najnowszego raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego Indie są gospodarką przyszłości, ze średnim wzrostem PKB na poziomie 6,5 proc.
Kolejnym czynnikiem przyczyniającym się do dynamicznego wzrostu na indyjskiej giełdzie jest rozwój sektora finansowego w tym kraju. Wartość nominalna instrumentów pochodnych na indyjskich giełdach osiągnęła w marcu 2024 r. 104,65 bilionów dolarów, co stanowi ponad dwukrotny wzrost wartości sprzed roku. Obecnie Indie są największym rynkiem w regionie Azji i Pacyfiku, przeganiając już Stany Zjednoczone i stanowiąc 47,4 proc. całości wartości globalnego rynku instrumentów pochodnych. Jest to szczególnie ważne dla indyjskich akcji, które w dużej mierze składają się z dynamicznie rozwijającego się sektora finansowego.
Obecnie nie widać oznak, aby Indie miały spowolnić swój dynamiczny rozwój, zwłaszcza że kraj ten ma jeszcze sporo do nadrobienia względem innych największych gospodarek światowych. Należy jednak wspomnieć, że istnieje duża obawa na rynku w związku z nadchodzącymi zmianami w rządzie, który po raz pierwszy od wielu lat będzie niejednolity.