WIG20 wystartował na minusie

Inwestorom brakuje impulsów do zakupu akcji. Zdaniem analityków w najbliższych dniach rynek może dalej tracić

Aktualizacja: 13.02.2017 00:03 Publikacja: 28.08.2012 10:36

WIG20 wystartował na minusie

Foto: Bloomberg

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od 0,01-proc. spadku WIG. Z kolei indeks dwudziestu największych spółek wystartował 0,85 proc. pod kreską i wyniósł 2257,69 pkt. Zdaniem analityków DM BDM indeks w dalszych spadkach jest ograniczony liniami 2250 pkt i 2223 pkt. Opory dla ewentualnych wzrostów należy wyróżnić na pułapach 2298 pkt i 2313 pkt.

Wśród blue chips pozytywnie wyróżniają się dzisiaj m.in. Bogdanka i TVN. Akcje tej pierwszej spółki na otwarciu notowań zdrożały o 1,2 proc., a drugiej o 0,9 proc. Powodów do zadowolenia nie mają natomiast na razie akcjonariusze Lotosu i PKO BP. Papiery tych spółek na starcie notowań potaniały odpowiednio o 1,1 oraz  1 proc.

Dzisiejszy dzień nie przyniesie wielu istotnych publikacji makroekonomicznych. Po południu poznamy m.in. dane dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości.  Wobec ubogiego kalendarza makro, znaczący wpływ na nasz indeks mogą mieć publikacje dotyczące wyników finansowych konkretnych spółek. Na rynek trafiły już sprawozdania m.in. PKM Duda, Hygieniki, Elektrotimu, Pekaesu, Redanu oraz Zelmera. Ta ostatnia firma poinformowała jednocześnie, że rozpoczęła proces poszukiwania inwestora strategicznego. Ma on zostać sfinalizowany poprzez nabycie akcji spółki w drodze wezwania.

Z kalendarium wydarzeń ze spółek warto też zauważyć, że dziś jest pierwszy dzień notowań bez prawa do 22,43 zł dywidendy na akcję PZU.

Wczoraj wszystkie najważniejsze indeksy na GPW (w przeciwieństwie do innych parkietów Starego Kontynentu) zakończyły sesję na minusie.  Jednak spadki były niewielkie, a obroty wręcz symboliczne.

Zdaniem analityków trwający już od dobrych kilku miesięcy marazm na rynkach może się przeciągać aż do momentu, gdy nie zapadną konkretne decyzje dotyczące przyszłości strefy euro. To jednak kwestia co najmniej kilku tygodni. Zdaniem ekspertów najwcześniej jesienią rozstrzygną się losy Grecji. Wypłata kolejnych transz pomocy dla tego kraju będzie zaleć w dużej mierze od opinii Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Centralnego i Komisji Europejskiej.

W tym tygodniu oczy inwestorów zwrócone są przed wszystkim na USA. Zdaniem analityków to właśnie rozpoczynające się w piątek sympozjum w amerykańskim Jackson Hole może dać rynkom impuls do dalszych zwyżek. Podczas sympozjum przewidziane są wystąpienia  prezesa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke i Mario Draghi, prezesa EBC.

Poniedziałek na Wall Street przyniósł symboliczne zmiany indeksów. Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,24 proc. Z kolei Nasdaq zyskał 0,11 proc. Natomiast indeks S&P 500 spadł o 0,05 proc.

Wczoraj  inwestorzy na Starym Kontynencie spokojnie przyjęli niepokojące dane z rynku niemieckiego. Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród tamtejszych przedsiębiorców, spadł w sierpniu do 102,3 pkt ze 103,2 pkt w poprzednim miesiącu. To już czwarty z kolei miesiąc spadku tego wskaźnika.

Z kolei dziś rano okazało się, że indeks nastrojów niemieckich konsumentów GfK na wrzesień 2012 r. wyniósł 5,9 pkt. wobec również 5,9 pkt. poprzednio. Analitycy spodziewali się, że spadnie do 5,8 pkt. Wskaźnik oczekiwań biznesowych spadł jednak do minus 18,9 pkt. z minus 5,6 pkt.

Giełda
GPW pod presją z rynków europejskich
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Giełda
Spadki na GPW. Niedźwiedzie nie zamierzają tanio sprzedawać skóry
Giełda
Problemy producentów leków i powrót amerykańskiej gwiazdy
Giełda
Europa testuje wsparcia
Giełda
Pogorszenie nastrojów na rynkach. Na GPW znów czerwono
Giełda
Optymizm ulotnił się na finiszu sesji. WIG20 pod kreską