W efekcie posiada dziś 45,7 proc. walorów. – Transakcje musieliśmy zrealizować, aby spłacić zobowiązania Towagu.
Nie mogliśmy pozyskać pieniędzy z innego źródła, gdyż walory ZNTK Łapy to jego jedyne aktywa – mówi Ryszard Ekiert, większościowy udziałowiec Towagu i prezes ZNTK Łapy. Dodaje, że w najbliższej przyszłości zarówno Towag, jak i on nie będą sprzedawać papierów giełdowej firmy. Do Ekierta należy dziś bezpośrednio 7,65 proc. akcji giełdowej spółki.
Prezes ZNTK Łapy odniósł się do oświadczenia zarządu PKP Cargo, w którym m.in. został oskarżony o próby wywierania nacisku na tego przewoźnika. Rezultatem tych działań miało być uzyskanie zleceń na naprawy wagonów z pominięciem zasad wolnego rynku i obowiązujących procedur.
– W 2008 r. nie były przeprowadzane jakiekolwiek przetargi dotyczące napraw wagonów. Zlecenia na ich naprawę podmioty spoza PKP Cargo uzyskiwały z pominięciem przetargów, na podstawie niejasnych kryteriów – mówi Ekiert. Ponadto zauważa, że informując w ubiegłym roku o otrzymanych propozycjach zawarcia kontraktu z przewoźnikiem w zamian za łapówki nie twierdził, że robili to pracownicy PKP Cargo.
Na 3 kwietnia związki zawodowe działające w zakładach naprawczych z całej Polski (w tym z Łap) wezmą udział w manifestacji przed Kancelarią Premiera. W ten sposób chcą zainteresować rząd trudną sytuacją branży i działaniami PKP Cargo, które nie zleca na zewnątrz żadnych remontów.