Giełdowe spółki zapowiadają zakupy firm kolejowych

PKP Cargo, Pekaes i OT Logistics to grupy, które chcą odegrać istotną rolę w konsolidacji branży kolejowej w Polsce, a być może i UE. Docelowo firm przewozowych pozbędą się za to KGHM, Lotos i Orlen.

Aktualizacja: 07.02.2017 01:29 Publikacja: 06.01.2015 05:00

Giełdowe spółki zapowiadają zakupy firm kolejowych

Foto: Archiwum

W 2015 r. giełdowe spółki z szeroko rozumianej branży kolejowej mogą być jednymi z aktywniejszych firm przeprowadzających fuzje i przejęcia. Będzie o nich głośno również ze względu na rosnące znaczenie tego segmentu rynku w krajowej gospodarce, wypracowywane przychody i zyski oraz przeprowadzane inwestycje.

Kluczową rolę w branży powinny odgrywać największe firmy zajmujące się transportem towarów, w tym zwłaszcza PKP Cargo, Pekaes i OT Logistics. O przyszłości firm transportowych będą musiały zdecydować największe polskie koncerny paliwowe i surowcowe, takie jak PKN Orlen, Grupa Lotos i KGHM. Nie można też zapominać o mniejszych firmach, obecnie notowanych na NewConnect. Coraz lepiej radzą sobie również producenci taboru szynowego oraz kolejowi przewoźnicy pasażerscy.

Rozmowy o przejęciach

Najbliższe kwartały mogą obfitować zwłaszcza w fuzje i przejęcia. – Oceniamy, że stopniowa konsolidacja w branży kolejowych przewozów towarowych będzie nieunikniona. Takie są wymogi rynku – mówi Jacek Neska, członek zarządu ds. handlowych PKP Cargo. Zauważa, że oczekiwania klientów są coraz wyższe, a ich potrzeby coraz bardziej złożone. W efekcie przewagę konkurencyjną mają uzyskać ci przewoźnicy, którzy są w stanie zaoferować najwyższej jakości usługi za rozsądną cenę. – Jednym ze sposobów osiągnięcia tego rezultatu jest wykorzystanie efektu skali i utrzymywania dyscypliny kosztowej. Na tym założeniu opieramy w PKP Cargo strategię budowy wzrostu wartości naszej spółki, dlatego też w przyszłym roku z pewnością pozostaniemy aktywni na rynku przejęć – twierdzi Neska.

Przypomina, że spółka planuje objąć do 50 proc. udziałów w firmie Pol-Miedź Trans, należącej do KGHM. Prace związane z realizacją tego przedsięwzięcia ruszyły we wrześniu, a do ewentualnej transakcji mogłoby dojść w  przyszłym roku. PKP Cargo zakończyło rozmowy ze Zdenkiem Bakalą, jednym z najbogatszych Czechów, oraz należącym do niego funduszem The Bakala Trust, na temat zakupu 80 proc. udziałów w Advanced World Transport. Dzięki temu stanie się właścicielem drugiego co do wielkości kolejowego przewoźnika towarowego w Czechach. AWT świadczy też usługi na terenie Słowacji, Słowenii, Węgier, Niemiec, Rumunii, Bułgarii, Polski i Chorwacji.  PKP Cargo zapłaci za udziały 103,2 mln euro, czyli 445 mln zł.

– W ramach utworzonego ze spółką Węglokoks konsorcjum jesteśmy nadal zainteresowani nabyciem Portu Gdańskiego Eksploatacja i tym samym jesteśmy gotowi do powrotu do rozmów na temat tej transakcji. Warto w tym przypadku podkreślić, że oferta naszego konsorcjum zagwarantowałaby stabilny rozwój portu, co wynika m.in. z pozycji rynkowej PKP Cargo i Węglokoksu – uważa Neska. Dodaje, że wybór oferty konsorcjum oznaczałby również zwiększenie przepływu towarów transportowanych za pośrednictwem gdańskiego portu. Obecnie negocjacje w sprawie zakupu PGE prowadzi jednie Mariner Capital Limited z Malty.

PKP Cargo nie prowadzi już też negocjacji w sprawie nabycia 100 proc. udziałów w CTL Logistics, firmie będącej jednym z największych graczy na polskim rynku towarowych przewozów kolejowych. Giełdowa spółka o przejęciu rozmawiała od początku września.

Utrudnienia na torach

– Nie da się ukryć, że rok 2015 będzie pełen wyzwań. Z jednej strony konkurencja na rynku jest bardzo silna, z drugiej wszyscy przewoźnicy kolejowi muszą sprostać utrudnieniom na liniach kolejowych – mówi Neska. Dodaje, że utrudnienia na torach oznaczają konieczność zaangażowania większej liczby lokomotyw, wagonów i drużyn trakcyjnych. To powoduje wzrost kosztów. Będzie jednak lepiej. W przyszłości obecne remonty spowodują, że przejezdność polskich szlaków będzie znacznie lepsza. Przez najbliższe lata nakłady na infrastrukturę kolejową mają wynosić blisko 10 mld zł rocznie.

– W przyszłym roku chcemy się przede wszystkim skupić na tym, aby PKP Cargo nie było wyłącznie przewoźnikiem towarów masowych czy paliw stałych. Będziemy zmierzali w kierunku poszerzenia kompetencji naszej firmy w kierunku zintegrowanego operatora logistycznego – informuje Neska. Ponadto spółka będzie poprawiać efektywność poprzez działania oszczędnościowe, reorganizację prowadzonej działalności i większą elastyczność przedstawianej klientom oferty. Kolejnym celem jest ekspansja poza granice Polski, przy jednoczesnym umacnianiu pozycji spółki na rynku krajowym. PKP Cargo stawia też na rozwój przewozów intermodalnych (kontenerowych).

Większa rentowność

– Pekaes, jako czołowy operator logistyczny w Polsce, jest bardzo zainteresowany udziałem w procesie konsolidacji rynku kolejowego. Postrzegamy go jako bardzo perspektywiczny w kontekście rozwoju naszej grupy – mówi Maciej Bachman, prezes Pekaesu. Przypomina, że grupa, zgodnie z przyjętą strategią rozwoju, chce zostać silnym graczem w branży  logistyczno-intermodalnej w tej części Europy.

Pekaes analizuje obecnie różne cele akwizycyjne, które umożliwią grupie rozbudowę segmentu intermodalnego o obszar przewozów oraz siatki terminali przeładunkowych zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. – Nie podejmujemy pochopnych decyzji, a zatem ewentualne przejęcia, jeśli takie nastąpią, muszą uzupełniać obecną działalność kolejową, jaką z powodzeniem rozwijamy poprzez działalność spółek zależnych Spedcont i Chemikals – twierdzi Bachman.

W 2015 r. prezes spodziewa się dalszego wzrostu przychodów oraz marż w głównych segmentów prowadzonej działalności. Sprzyjać temu powinna oczekiwana przez zarząd stabilizacja otoczenia makroekonomicznego, którego obecny stan jest efektem zawirowań ekonomicznych spowodowanych głównie sytuacją na wschodzie Europy. Grupa w dalszym ciągu zamierza rozwijać oferowane usługi celem zwiększenia rentowności oraz zaspokojenia rosnących oczekiwań klientów.

Pekaes liczy na wzrost rynkowych udziałów w kluczowych dla grupy obszarach prowadzonej działalności. – Będziemy także dążyć do zapewnienia wzrostu rentowności podstawowego biznesu TSL (transport, spedycja, logistyka – red.), w szczególności sieci drobnicowej krajowej i międzynarodowej. I w końcu rozbudowa segmentu intermodalnego w obszarze przewozów kolejowych oraz sieci terminali przeładunkowych – informuje Bachman.

Rozwój organiczny i akwizycje

Piotr Pawłowski, prezes OT Logistics, ocenia, że rynek towarowych przewozów kolejowych będzie podlegał konsolidacji w ciągu maksymalnie dwóch–trzech lat. Kierowana przez niego spółka zamierza brać w tym procesie aktywny udział. – Na bieżąco monitorujemy rynek i rozpoznajemy oferty. Zdecydowanie za wcześnie jednak, by mówić o jakichkolwiek konkretach – podkreśla Pawłowski.

Przypomina, że OT Logistics przeprowadziło w 2014 r. dwie duże akwizycje: C. Hartwig Gdynia oraz Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego Gdynia. Konsolidacja tych podmiotów wpłynęła na istotny wzrost przychodów grupy. – W 2015 r. będziemy optymalizowali procesy i pogłębiali synergie pomiędzy podmiotami ją tworzącymi – twierdzi Pawłowski.

Zarząd planuje też rozwijać działalność OT Logistics w sposób organiczny. Wzrost przychodów i zysków ma zapewnić m.in. planowane uruchomienie regularnych przeładunków kontenerów w należącym do spółki Porcie Handlowym Świnoujście. Kolejny cel to obsługa trójmiejskich portów przy pomocy barek. Wreszcie OT Logistics chce rozwijać kolejowe przewozy towarowe. Do grupy należy już niemal 200 wagonów do przewozu węgla, które podłączane są do wynajmowanych lokomotyw.

Państwowe koncerny

Uczestnikami zmian na rynku towarowych przewozów kolejowych będą też polskie koncerny surowcowe i paliwowe. KGHM, PKN Orlen i Grupa Lotos posiadają spółki zależne działające w tej branży, które już niedługo mogą zostać przejęte przez inne podmioty. Przedstawiciele KGHM mówią wprost, że działalność kolejowa nie jest tym, czym chcą się zajmować. Dlatego dla firmy Pol-Miedź Trans szukany jest nowy inwestor strategiczny.

– Obecnie trwają rozmowy z PKP Cargo, które objęłoby do 49 proc. akcji PMT. Do końca pierwszego półrocza powinny być znane wyniki tych rozmów, a także decyzja UOKiK w tej sprawie – informuje Justyna Swedura z departamentu komunikacji KGHM.

Spółki transportowe: Orlen KolTrans oraz Orlen Transport, należą do największego w regionie koncernu paliwowego. Podobnie jak KGHM raczej chce się on ich pozbyć, niż w nie inwestować. – PKN Orlen zmierza do pełnej koncentracji na podstawowej działalności biznesowej. Procesy optymalizacji grupy Orlen mają charakter ciągły i dotyczą również scenariuszy funkcjonowania spółek transportowych – informuje biuro prasowe płockiego koncernu. Ze względów biznesowych nie komentuje jednak szczegółowo stanu prowadzonych prac.

O pozyskaniu inwestora dla Lotos Kolej mówi od dawna gdański koncern. Na razie szczegółów dotyczących prowadzonych negocjacji również nie ujawnia.

Tabor szynowy

Od ponad roku na warszawskiej giełdzie obecny jest Newag, jedyna firma reprezentująca producentów taboru szynowego. Jej zarząd nie planuje jednak żadnych przejęć z wyjątkiem konsolidacji w ramach grupy kapitałowej. – W I kwartale 2015 r. Newag połączy swoją działalność operacyjną z Newag Gliwice. Podstawowa działalność grupy, czyli produkcja i modernizacja taboru szynowego, prowadzona będzie przez Newag – podaje Urszula Makosz, PR manager Newagu.

Dokonana w ten sposób restrukturyzacja ma zaowocować optymalizacją kosztów działalności oraz pogłębieniem integracji firm wchodzących w skład grupy. Ma też przyczynić się do uzyskania efektu skali i lepszej pozycji spółki przy pozyskiwaniu nowych kontraktów.

Dodaje, że od kilku lat firma odnotowuje trend wzrostowy i spółka zrobi wszystko, aby ten trend został utrzymany. W 2015 r. Newag będzie realizował duże zamówienia m.in. dla Kolei Mazowieckich i PKP InterCity w konsorcjum ze Stadler Polska. – W kontekście nowej perspektywy unijnej, jaka zostanie uruchomiona w 2015 r., będziemy aktywni na rynku przetargowym po to, żeby  budować portfel zamówień na kolejne lata – twierdzi Makosz.

Dzięki dobrym rezultatom zanotowanym w ostatnich miesiącach grupa Newag podtrzymuje prognozę na 2014 r. zamieszczoną w prospekcie emisyjnym. Przewiduje ona osiągnięcie 919 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 79 mln zł zysku netto.

Odzyskiwanie klientów

Spółką kolejową przewożącą pasażerów, której akcje za kilka lat mogą zadebiutować na GPW, jest PKP Intercity. – Aktualnie koncentrujemy się na ustabilizowaniu wyniku spółki. W momencie gdy będzie on korzystny, to właściciel będzie podejmował decyzję o ewentualnym wprowadzeniu PKP InterCity na GPW – twierdzi Zuzanna Szopowska, rzecznik spółki.

Dodaje, że w 2014 r. firma podjęła szereg działań, których celem było odzyskanie pasażerów. Obejmowały one m.in. skrócenie czasu przejazdów pociągów między największymi miastami w Polsce, wprowadzenie nowego taboru, podniesienie jakości obsługi pasażera, wprowadzenie nowych kanałów sprzedaży biletów oraz atrakcyjnej oferty cenowej.

– Widzimy pierwsze oznaki poprawy wyników. Naszym celem jest utrzymanie tego rosnącego trendu – uważa Szopowska. W przyszłym roku spółka przewiduje wzrost rynku, co powinno się przełożyć na wzrost obrotów PKP InterCity. Głównym jej celem jest odzyskanie klientów, którzy zamiast kolei wybrali inny środek transportu. Jak wynika z przeprowadzonych przez firmę badań, na satysfakcję pasażerów i chęć do podróżowania pociągami ogromny wpływ ma komfort. Z tego też powodu firma chce się w 2015 roku koncentrować na działaniach propasażerskich i poprawiających jakość podróży.

[email protected]

PKP Cargo | Kurs rośnie z powodu dobrych wyników i programu dobrowolnych odejść

Od półtora miesiąca cena akcji PKP Cargo rośnie, do czego niewątpliwie się przyczyniły wyniki finansowe za trzeci kwartał. Grupa osiągnęła w tym czasie 99,2 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Był to wynik wyższy, niż oczekiwali analitycy. Do zakupów walorów firmy zachęcać może też ogłoszony niedawno program dobrowolnych odejść, z którego może skorzystać około 1,3 tys. pracowników grupy. Dzięki niemu powinien zostać istotnie ograniczony przerost zatrudnienia.  TRF

Pekaes | Grupa będzie się rozwijać zarówno w sposób organiczny, jak i poprzez przejęcia

Inwestorzy pozytywnie przyjęli informacje o planowanych przez zarząd inwestycjach związanych z rozwojem organicznym grupy kapitałowej oraz ewentualnych przejęciach. Spółka chce też zwiększać swoją aktywność na rynkach zagranicznych. Rozwijane będą zwłaszcza przewozy drobnicowe, które są dziś jednym z najbardziej dynamicznie rosnących segmentów w branży logistycznej. Dzięki tym działaniom 2015 r. może być kolejnym, w którym grupa zanotuje skokowy wzrost przychodów i zysków. TRF

OT Logistics | Przychody i zyski powinny rosnąć m.in. dzięki nowym przedsięwzięciom

Od kilku tygodni kurs akcji spółki systematycznie rośnie. To efekt zarówno dobrych wyników, jak i planowanych przedsięwzięć. Grupa po trzech kwartałach wypracowała 610,9 mln zł przychodów i 14,2 mln zł czystego zarobku. W stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku wzrosły one odpowiednio o 66,2 i 46 proc. Dalszy wzrost mają zapewnić m.in. planowane uruchomienie regularnych przeładunków kontenerów w Świnoujściu, obsługa trójmiejskich portów za pomocą barek i przewozy towarów realizowane koleją. TRF

Newag | Zarząd realizuje prognozy wyników oraz restrukturyzuje działalność grupy

Grupa prawdopodobnie nie miała żadnych problemów z realizacją prognozy wyników finansowych na 2014 r. W efekcie powinna osiągnąć 919 mln zł przychodów i 79 mln zł zysku netto. Dodatkowo przeprowadza restrukturyzację, która ma się przyczynić do optymalizacji kosztów działalności oraz pogłębienia integracji firm wchodzących w skład grupy. Chodzi o konsolidację w jednym podmiocie majątku związanego z produkcją, naprawą, modernizacją oraz dzierżawą pojazdów szynowych, w tym taboru kolejowego. TRF

Opinie

Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen

W najbliższych latach rynek kolejowych przewozów towarowych w Polsce powinien się dynamicznie rozwijać. Firmom na nim działającym sprzyjać będzie m.in. wzrost PKB oraz zwyżkujące wolumeny wielu transportowanych ładunków, ostatnio zwłaszcza szeroko rozumianych materiałów budowlanych. Wprawdzie w tym roku mocno spadł przewóz węgla, ale związane jest to przede wszystkim z zanikiem eksportu tego surowca. Jednocześnie trzeba pamiętać, że polska energetyka oparta jest na węglu i stosunkowo duże jego wolumeny muszą być przewożone z kopalni do elektrowni i elektrociepłowni. Mimo sprzyjającego otoczenia makroekonomicznego rozwój organiczny wielu firm jest ograniczony. W dużej mierze przyczyniło się do tego PKP Cargo, które skutecznie restrukturyzuje się i tym samym utrudnia innym podmiotom osiąganie tak wysokiej rentowności, jak kilka lat temu. Mocno rośnie też konkurencja. W efekcie dziś jedynym skutecznym sposobem na istotne zwiększenie udziałów w polskim rynku są fuzje i przejęcia. O trzech możliwych akwizycjach informowało PKP Cargo. Negocjacje jak dotąd były trudne, co może być związane z tym, że sprzedający ciągle chcą zbyt wysokich cen za oferowane aktywa. Trzeba też pamiętać o pewnych problemach z wyceną kolejowych firm, co jest związane z możliwym zwrotem części opłat wniesionych w poprzednich latach za dostęp do infrastruktury kolejowej. Niezależnie od tego w 2015 r. może rozpocząć się proces konsolidacji rynku. Bez przejęć trudno też wyobrazić sobie ewentualną ekspansję polskich firm na rynki zagraniczne.     TRF

Tadeusz Syryjczyk, partner w Zespole Doradców Gosp. TOR

Ponad połowę kolejowych przewozów towarowych w Polsce stanowi transport węgla, rud i kruszyw. O wzroście popytu na usługi związane z przewozem tych ładunków decydują odbiorcy, i to od nich będzie zależało, jak w przyszłości rozwiną się te segmenty rynku. Mocno wzrostowy jest niewątpliwie transport kontenerów. W dużej mierze przyczynił się do tego morski przewoźnik Maersk, który przez Trójmiasto postanowił dostarczać kontenery do wielu państw leżących nad Morzem Bałtyckim. Mówiąc o rozwoju przewozów kolejowych, nie można zapominać o licznych barierach, takich jak chociażby ciągle bardzo mała prędkość, jaką mogą rozwijać pociągi towarowe na polskich torach, czy problemy z punktualnością dostaw. W dużej mierze to wynik modernizacji linii kolejowych, których dziś jest wyjątkowo dużo. Zmiany zachodzące w branży kolejowej przyczynią się zapewne do częściowej konsolidacji rynku. Dużymi graczami w skali Unii Europejskiej pozostaną zapewne tylko dwie firmy: niemiecki DB Schenker oraz PKP Cargo. Inne firmy prawdopodobnie uzyskają istotne udziały lub utrzymają jedynie w pojedynczych krajach. W branży kolejowej skala prowadzonej działalności ma znaczenie, dlatego część firm zostanie sprzedanych większym podmiotom. Nie można też zapominać, że dziś wielu małych przewoźników pełni jedynie rolę pomocniczą w stosunku do podstawowej działalności danej grupy. Tak jest np. w ZUE, firmie z branży budowlanej, której posiadany tabor służy do dostaw kruszyw na teren realizowanej budowy.     TRF

Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Jesienne roszady w indeksach
Firmy
Spółka z grupy kapitałowej Gremi Media przejmuje tytuł „Wieści Rolnicze”