Tuorowie wychodzą z akcjonariatu Orphee

Ochrona zdrowia › Na kilka dni przed zawieszeniem notowań Tadeusz Tuora sprzedawał akcje diagnostycznej spółki i zmniejszył swój udział do prawie zera.

Publikacja: 11.07.2015 06:00

Tomasz Tuora (na zdjęciu) i jego ojciec Tadeusz mają już tylko śladową ilość akcji Orphee.

Tomasz Tuora (na zdjęciu) i jego ojciec Tadeusz mają już tylko śladową ilość akcji Orphee.

Foto: Fotorzepa, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Tadeusz Tuora, wciąż formalnie pełniący funkcję członka rady dyrektorów Orphee, między 16 a 30 czerwca sprzedał nieco ponad 2,5 mln akcji Orphee po średniej cenie 0,83 zł, dzięki czemu zainkasował prawie 2,08 mln zł. Prawie całość transakcji została przeprowadzona 30 czerwca, czyli ostatniego dnia przed zawieszeniem handlu akcjami Orphee przez GPW z powodu nieprzekazania zaudytowanego raportu rocznego.

Kolejna sprzedaż

Po przeprowadzeniu transakcji udział Tadeusza Tuory zmalał z 6,7 proc. kapitału i głosów do zaledwie 0,07 proc. Biznesmen, który razem z synem Tomaszem zadeklarował odejście z rady dyrektorów Orphee, zdecydował się na sprzedaż akcji po kursie najniższym w historii tej szwajcarskiej firmy. Od początku roku spadł o prawie 60 proc., zaś od debiutu jesienią 2012 r. aż o 90 proc. Czemu zdecydował się na sprzedaż prawie wszystkich pozostałych akcji Orphee po tak niskiej cenie? Czy źle ocenia perspektywy spółki? Nie otrzymaliśmy odpowiedzi od Tadeusza Tuory na te pytania.

Krok biznesmena może być zaskakujący, bo jeszcze pod koniec czerwca, kiedy ogłaszał, że odejdzie z rady dyrektorów Orphee, zaznaczał, że obecna kondycja tej spółki jest dobra i ma ona „świetne" wskaźniki płynności oraz perspektywy znacznego wzrostu przychodów związane z nowymi projektami Mythic 120 i Mythic 80.

Dodatkowo deklaracja odejścia Tuorów z rady dyrektorów oraz zwołanie NWZ Orphee, którego pozostali akcjonariusze domagali się od września, wskazują na zbliżający się koniec konfliktu w grupie, co mogłoby doprowadzić do odbicia notowań.

Nie jest to jednak pierwsza sprzedaż akcji obu spółek przez biznesmenów z Łomianek. Warto zwrócić uwagę, że w poprzednich latach Tuorowie zmniejszali zaangażowanie w Cormayu, natomiast zwiększali w Orphee. Jednak po głośnym odwołaniu Tomasza Tuory z funkcji prezesa Cormaya i powstaniu konfliktu z pozostałymi akcjonariuszami obu firm Tuorowie systematycznie zmniejszali zaangażowanie w Orphee.

Ryzyko wciąż istnieje

Analitycy, z którymi rozmawialiśmy, zwracają uwagę, że z powodu konfliktu w grupie obecna kapitalizacja Orphee to tylko 33 mln zł i spółka jest wyceniana na zaledwie 20 proc. wartości księgowej. I to pomimo że powinna mieć w kasie jeszcze co najmniej ponad 7 mln CHF (ok. 28 mln zł), oraz posiada 10 proc. akcji własnych i pakiet 50 proc. udziałów we włoskiej firmie diagnostycznej Diesse, który kupiła w lutym 2013 r. za 15 mln euro (przy obecnym kursie byłby wart prawie 63 mln zł).

– Pytanie brzmi: jaki obraz Cormay zastanie w Orphee już po przejęciu pełnej kontroli nad tą spółką po sierpniowym NWZ – mówi jeden z analityków. – Czy w firmie jest jeszcze tyle gotówki, ile powinno, czy nie ma zaskakujących zobowiązań albo niekorzystnych kontraktów? Czy księgowość była rzetelnie prowadzona? – zastanawia się nasz rozmówca i przypomina, że po przejęciu władzy przez nowy zarząd w Cormayu natrafiono na nieprawidłowości warte łącznie 4,5 mln zł, a dodatkowo potrzebne były odpisy w raporcie rocznym za 2014 r. w wysokości 24 mln zł.

Wakacje bez handlu

Pod koniec czerwca szwajcarski audytor, tuż przed końcem prac nad skonsolidowanym raportem rocznym, wypowiedział Orphee umowę. Spółka nie przekazała więc w wyznaczonym przez GPW terminie (do końca czerwca) zaudytowanego raportu rocznego i handel jej akcjami został zawieszony. Inwestorzy powinni uzbroić się w cierpliwość, bo nowy audytor zostanie wybrany dopiero 7 sierpnia przez NWZ (powoła również nową radę dyrektorów). Najwcześniej więc raport może zostać ukończony, a handel akcjami wznowiony, dopiero na początku września.

[email protected]

Firmy
Mentzen dzień drugi na giełdzie. Euforii ciąg dalszy
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Firmy
Kulisy ataku Hindenburga na imperium Adaniego
Firmy
Oponeo.pl na fali wzrostowej
Firmy
Synthaverse powalczy o rynek francuski
Firmy
Fundusze unijne. Mocne wsparcie dla start-upów
Firmy
Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka