Sezon publikacji wyników finansowych za II kwartał 2015 roku na warszawskiej giełdzie już wystartował, ale zdecydowana większość spółek nie odkryła jeszcze kart przed inwestorami. Sprawdziliśmy, kto ma szansę błysnąć wynikami, a gdzie nie ma widoków na poprawę ubiegłorocznych osiągnięć.
Chemia i paliwa
Zdaniem ekspertów dobrych wieści inwestorzy mogą wypatrywać w branży paliwowej i chemicznej. – Oczekujemy solidnych wyników w całym sektorze paliwowym. Najlepiej zaprezentują się rafinerie wspierane wysokimi marżami i korzystnym kursem dolara (PKN Orlen już opublikował wyniki – red). PGNiG zanotuje poprawę w każdym z segmentów oprócz wydobycia, ale jest to sezonowo słabszy kwartał. Po raz kolejny segment sodowy będzie odpowiedzialny za widoczną poprawę zysków w Ciechu. Po krótkotrwałym odbiciu w Chinach Synthos może pozytywnie zaskoczyć wynikami w zakończonym kwartale – oczekują analitycy Trigon DM. Prognozy biur maklerskich zakładają, że czysty zarobek Ciechu wzrośnie trzykrotnie, z kolei zysk netto Synthosu będzie o blisko 100 proc. wyższy niż przed rokiem.
Słabiej w energetyce i surowcach
Z prognoz wynika, że zakończony kwartał nie był udany dla spółek energetycznych. Z szacunków biur maklerskich wynika, że zyski PGE, Energi, Enei i Tauronu w II kwartale były wyraźnie niższe niż rok wcześniej. – W sektorze energetycznym generalna ocena II kwartału będzie utrudniona przez wiele zdarzeń jednorazowych, ale na poziomie oczyszczonych rezultatów najlepiej wypadną naszym zdaniem PGE i Enea. Słabszych wyników oczekujemy w przypadku Energi – wskazują analitycy Domu Maklerskiego mBanku.
Mieszane wyniki spodziewane są w spółkach wydobywczych. – Kolejny kwartał bez nowych rozstrzygnięć. KGHM pokaże kolejne wyniki bez przełomów, dodatkowo wsparte zyskami z hedgingu. JSW będzie kontynuować złą passę, natomiast wyniki w Bogdance powinny być zbliżone do poprzedniego kwartału – przewidują eksperci Trigona. Prognozy brokerów wskazują na kilkunastoprocentowy spadek zysków KGHM, z kolei JSW podobnie jak przed rokiem zaraportuje straty przekraczające 200 mln zł. Jedynie Bogdanka ma szanse nieznacznie poprawić wyniki sprzed roku.
Przemysł ma się coraz lepiej
Pozytywnych wiadomości, jeśli chodzi o dokonania II kwartału, analitycy oczekują z szeroko rozumianego sektora przemysłowego. – Poprawie rezultatów sprzyjała dobra koniunktura na rynku europejskim oraz osłabiający się złoty względem euro. Spółki korzystały również z niższych cen metali kolorowych i stali. Ponadto II kwartał będzie pierwszym kwartałem, kiedy w bazie porównawczej będziemy widzieli efekt spadku koniunktury na rynkach wschodnich. Mając to wszystko na uwadze oceniam, że większość spółek powinna odnotować pozytywną dynamikę rezultatów – mówi Jakub Szkopek, ekspert DM mBanku. Analityk oczekuje, że na 49 obserwowanych spółek aż 53 proc. poprawi zeszłoroczne rezultaty, a zaledwie 14 proc. pogorszy. Wśród spółek, które mają szanse na zdecydowaną poprawę wyników wymienia ACE (utrzymująca się dobra koniunktura na rynku motoryzacyjnym), Feerum (rosnący portfel zamówień), Impexmetal (dobra koniunktura w obrębie blach aluminiowych), Elemental (duże efekty konsolidacji zakupionych podmiotów), Kruszwica (dobre marże na przerobie rzepaku), Tarczyński (wyższa r./r. rentowność plus niższe koszty marketingu), Uniwheels (utrzymująca się dobra koniunktura na rynku motoryzacyjnym) oraz Pozbud (rosnąca sprzedaż okien i drzwi). Z kolei słabsze rezultaty zaprezentują AC (niższe ceny ropy mają wpływ na montaż instalacji LPG), Cognor (spadające ceny stali zmniejszają marżę na przerobie złomu), Famur (brak dużych kontraktów realizowanych w II kwartale) oraz Kopex (brak dużych kontraktów realizowanych w II kwartale).