Przychody ze sprzedaży osiągnięte przez grupę wyniosły 115,2 mln zł wobec 107,4 mln zł w ubiegłym roku. Zysk EBIT nieznacznie wzrósł, bo z 20,5 mln zł do 20,9 mln zł rok do roku. Emitentowi udało się osiągnąć 15,5 mln zł zysku, czyli o 1,5 mln zł mniej niż po I półroczu ubiegłego roku.

Zdaniem zarządu na poprawę wyników w kolejnych kwartałach ma wpłynąć rozwój eksportu na rynki Chin, Indii, Rosji oraz Ukrainy. Spółka szans zwiększenia zysków upatruje również w możliwym wzroście sprzedaży na rynkach amerykańskim, australijskim oraz wietnamskim. Fasing będzie chciał poszerzyć ofertę produktów i dostosować ją do indywidualnych potrzeb klientów. Zarząd jest zdania, że działania te zdecydowanie ułatwią pozyskiwanie nowych zleceń z branż innych niż górnictwo oraz pozwolą na dywersyfikację sprzedaży.

Rynek nie zareagował na półroczne wyniki. Kurs w czwartkowe popołudnie nie zmienił się, a papier grupy wart był 14,8 zł. Po dobrym początku roku, kiedy wartość walorów spółki wzrosła od stycznia do kwietnia o ponad 25 proc., nastały zniżki. W ostatnich trzech miesiącach wartość akcji obniżyła się o 13,8 proc.

Firma podzieli się zyskiem za 2018 r. Dzień wypłaty dywidendy przypada na 10 września. Do akcjonariuszy trafi po 0,8 zł na akcję. Stopa dywidendy to 5,3 proc. bera