Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.09.2021 07:41 Publikacja: 06.09.2021 05:12
Sporo emocji wywołało wezwanie na akcje Polenergii, które na początku listopada ogłosiła Mansa Investments (kontrolowana przez Dominikę Kulczyk) wspólnie z brytyjskim BIF IV Europe Holdings. Mająca 51,6 proc. akcji Mansa i BIF chciały kontrolować wszystkie walory i ściągnąć spółkę z GPW. Oferowały pierwotnie 47 zł za akcję, czyli minimalnie powyżej ówczesnych notowań. Na wezwanie nie odpowiedzieli jednak główni inwestorzy instytucjonalni. Później podniesiono cenę do 63 zł, ale i to ich nie przekonało. Dziś kurs sięga 72 zł.
Foto: GG Parkiet
Na początku lipca akcjonariusze w porozumieniu mający łącznie 64 proc. akcji Mediacapu chcieli wykupić pozostałe i wycofać firmę z GPW. Oferowali pierwotnie 2,7 zł, w sierpniu podnieśli cenę do 3,25 zł (obecny kurs to 3,1 zł, wiosną oscylował wokół 2,3 zł). Kilka dni temu okazało się, że mimo podniesienia ceny nie udało się zebrać wystarczającej liczby zapisów, aby możliwe było zdjęcie spółki z giełdy. Niektóre TFI i OFE oceniły bowiem, że oferowana cena była zbyt niska i nie odzwierciedlała wartości godziwej firmy.
Foto: GG Parkiet
Pod koniec lipca 2020 r. porozumienie akcjonariuszy Master Pharmu, mające już prawie 33 proc. głosów, ogłosiło wezwanie na wszystkie pozostałe walory i zaplanowało wycofanie firmy z giełdy. Oferowało 4,2 zł za walor, czyli minimum wynikające z przepisów. Zarząd uznał cenę za godziwą, a samo wezwanie za zgodne z interesem spółki. Inwestorzy jednak mieli inne zdanie i spółka pozostała na giełdzie. O ile chwilowo w wezwaniu kurs wzrósł do 5 zł, o tyle później już spadał, nawet w okolice 3,5 zł. Teraz sięga 4,15 zł.
Foto: GG Parkiet
Ciekawym przypadkiem jest Netia, na którą chrapkę od dawna miał Cyfrowy Polsat i niedawno dopiął swego, ale nie obyło się bez przeszkód. Pod koniec grudnia firma wezwała do sprzedaży wszystkich pozostałych w obrocie akcji, proponując 4,8 zł za sztukę. Odzew był niemal żaden i delisting się nie udał. Kurs zaczął rosnąć w okolice 5,5 zł. W czerwcu Cyfrowy Polsat zaprosił do składania ofert sprzedaży akcji Netii, oferując po 7 zł, i transakcja się udała. Akcjonariusze mniejszościowi podjęli więc dobrą decyzję w grudniu.
Foto: GG Parkiet
Fiaskiem zakończyło się wezwanie na akcje Lubawy. Stanisław Litwin i zależna od niego spółka na przełomie maja i czerwca chcieli skupić walory stanowiące 14,8 proc. głosów i osiągnąć próg 66 proc. Oferowali po 0,86 zł za walor, czyli mniej niż wtedy na rynku, bo kurs nieznacznie przekraczał 1 zł. Nic więc dziwnego, że inwestorzy nie złożyli żadnego zapisu w ramach wezwania. To była dobra decyzja, bo później kurs rósł w okolice 1,5 zł, a wiosną tego roku dotarł do 1,7 zł. Ostatnio oscyluje wokół 1,2 zł.
Foto: GG Parkiet
Bioton zawsze budził spore emocje. Okresem wzmożonego zainteresowania tą spółką było wezwanie ogłoszone w czerwcu 2015 r. przez NovoTek z Hongkongu. Pierwotnie oferowano 7 zł (przy kursie wynoszącym wtedy 5 zł), później podniesiono cenę do 9 zł. Celem było skupienie z rynku 33 proc. kapitału, ale okazało się, że udało się kupić tylko 7 proc. Sytuacja nieodpowiadających na wezwanie była później różna: najpierw kurs pod koniec 2015 r. wspiął się aż do ponad 13 zł, ale później spadał, chwilowo poniżej 2,5 zł (teraz sięga 5 zł).
Foto: GG Parkiet
Giełdowe wezwania często budzą duże emocje, stają się przyczyną dużego wzrostu zainteresowania spółką, która ma być zdjęta z giełdy. Pojawiają się też spory – oczywiście dotyczące ceny. Przyjrzymy się firmom, których nie udało się tak łatwo zdjąć z GPW.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, rozruszał inwestorów. Debiutancką sesję jego spółka zakończyła niemal 60-proc. wzrostem. Dziś kurs dalej rośnie. Firma jest liderem wzrostów na NewConnect.
Klienci, którzy otworzą CitiKonto, będą mogli skorzystać przez 4 miesiące z promocyjnego oprocentowania 7,2% na koncie oszczędnościowym do kwoty 100 000 złotych. Tym razem dodatkowo można zgarnąć nawet 300zł!
Była to jedna z najbardziej destrukcyjnych operacji finansowych w historii. W wyniku ataku Hindenburg Research kapitalizacja imperium Gautama Adaniego spadła o ponad 150 miliardów dolarów.
Notowania spółki rosną niemal nieprzerwanie od jesieni zeszłego roku. Inwestorzy znów dostrzegli dobre perspektywy jej biznesu.
Drugi co do wielkości rynek farmaceutyczny w Europie stoi przed lubelską spółką otworem.
Rozwój start-upów jest nieodłączną częścią budowania gospodarki opartej na innowacjach. Z pomocą przychodzą programy rządowe i pieniądze unijne.
Liczba kart sportowych, które obsługuje spółka, spadła w II kwartale. Niewykluczone, że podobnie będzie także w III kwartale, a to byłoby rozczarowaniem dla rynku. Cel całoroczny stoi pod znakiem zapytania.
Mniejszościowi akcjonariusze Brand24 walczący o wyższą cenę za akcję spółki nie zmieniają zdania. Amerykański Semrush podniósł ofertę, ale nieznacznie.
Akcje Lubawy, będącej m.in. producentem sprzętu dla służb mundurowych, wróciły do łask inwestorów po korekcie kursu.
Prawie miliard złotych są warte spółki, na akcje których właśnie trwają wezwania. A chętnych do delistingu jest zdecydowanie więcej. Niestety, nie należy się spodziewać zmiany tego niekorzystnego trendu – mimo iż wyceny na GPW nie są już niskie.
Po tym jak urząd antymonopolowy zgodził się, by Neo Investments przejął kontrolę nad spółką, ruszyła zapowiadana oferta na jej walory.
Po tym jak urząd antymonopolowy zgodził się na przejęcie grupy prowadzącej salony Orange, T-Mobile i Plusa przez fundusz Neo Investments ruszyło wezwanie na akcje OEX.
Główni akcjonariusze, wraz ze spółką, planują ogłosić wezwanie delistingowe, które może być ostatnią szansą dla wielu akcjonariuszy na sprzedaż ich akcji – informuje prezes i akcjonariusz Drozapolu Wojciech Rybka.
Wiodący akcjonariusze chcą skupić brakujący pakiet i wycofać ukraińską firmę z giełdy.
Przez długi czas omijaliśmy sektor energetyczny i uważaliśmy go za nieinwestowalny. Teraz jednak się to zmieniło. Naszym zdaniem nie ma już większego potencjału do spadku cen spółek z tej branży – mówi Mateusz Krupa, analityk Biura Maklerskiego mBanku.
Decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie nie była dla rynków zaskoczeniem.
Środa, w szczególnie popołudniowe godziny, to pokaz siły naszej waluty. Do czynników lokalnych wspierających złotego dołączyły też czynniki zewnętrzne.
WIG20 zyskał w czwartek 0,6 proc. Co prawda popyt miał w ciągu dnia momenty zwątpienia, ale ostatecznie wyszedł on obronną ręką.
Na szerokim rynku początek roku zasilany był jeszcze „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”. Wiosna przyniosła ochłodzenie sprzedaży. Notowane spółki odkrywają karty.
Maksymalnie 4142 pracowników narodowego przewoźnika może odejść w ramach zwolnień grupowych. To konsekwencja przerostu zatrudnienia i pogarszającej się kondycji finansowej grupy.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Główna stopa, referencyjna, pozostaje na poziomie 5,75 proc.
Technologiczna spółka spodziewa się wzrostów miesięcznych powtarzalnych przychodów w ujęciu rok do roku. W jej produktach coraz mocniej zakorzeniona jest sztuczna inteligencja. Grupa zaczęła na niej zarabiać.
Kurs akcji Pekabeksu jest o krok od wyjścia na historyczne maksimum. Mimo słabych wyników Pekabex może pozytywnie zaskoczyć, a to dlatego że portfel zleceń jest rekordowy – oceniają analitycy.
Czerwiec przyniósł znaczący wzrost cen ropy naftowej, z poziomu 72 dolarów do 83 dolarów za baryłkę.
Pierwsza połowa roku już za nami i na rynku amerykańskim główne indeksy nadal są na plusach.
I półrocze to był scenariusz marzeń dla rynków. Czy jest on do powtórzenia w kolejnych miesiącach? Którymi branżami warto się zainteresować, a których raczej unikać? O tym w środowym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Mateusz Krupa, analityk BM mBanku.
Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, rozruszał inwestorów. Debiutancką sesję jego spółka zakończyła niemal 60-proc. wzrostem. Dziś kurs dalej rośnie. Firma jest liderem wzrostów na NewConnect.
WIG20 rozpoczął dzień od wzrostów. Czy tym razem uda się utrzymać je do końca dnia?
Była to jedna z najbardziej destrukcyjnych operacji finansowych w historii. W wyniku ataku Hindenburg Research kapitalizacja imperium Gautama Adaniego spadła o ponad 150 miliardów dolarów.
Technologiczna grupa w I kwartale roku finansowego 2024/2025 zwiększyła przychody i poprawiła efektywność biznesu. Akcje drożeją o prawie 10 proc. przy wysokim obrocie.
Środowa sesja na rynkach finansowych zapowiada się naprawdę ciekawie. Przed nami szereg odczytów makro najwyższej wagi, które z pewnością podniosą zmienność na giełdach. W godzinach porannych oraz popołudniowych uwaga zwróci się w kierunku danych PMI dla sektora usług z głównych gospodarek świata oraz decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. W godzinach wieczornych handel podsumują minutki FOMC z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
Niemiecka trójstronna koalicja od miesięcy walczy o rozwiązanie sporów dotyczących przyszłorocznego budżetu. W środę 3 lipca wypada deadline na porozumienie.
Wczorajsza sesja na naszej giełdzie stała pod znakiem wyraźnej przewagi podaży. Był to drugi z rzędu dzień przeceny. Czy sytuację poprawią korzystne sygnały z Nowego Jorku?
Notowania spółki rosną niemal nieprzerwanie od jesieni zeszłego roku. Inwestorzy znów dostrzegli dobre perspektywy jej biznesu.
W Japonii może dojść do kolejnej interwencji, która będzie wsparciem dla tamtejszej waluty. Po czerwcowych zawirowaniach do zwyżek powinny wrócić miedź i srebro. Dobre perspektywy są także przed indeksami giełdowymi – uważają eksperci.
Rada Polityki Pieniężnej na lipcowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Dla pożyczkobiorców to tym gorsza wiadomość, że nowe kredyty dosyć nieoczekiwanie zaczęły drożeć. Cieszyć się powinni oszczędzający, ale oferta banków ich nie rozpieszcza.
Europejski „złoty standard” zielonych obligacji może okazać się skutecznym instrumentem w realizacji unijnej strategii zrównoważonego finansowania, szczególnie z uwagi na swój potencjał w zakresie pozyskiwania środków na pokrycie kosztów realizacji projektów związanych z transformacją energetyczną. O sukcesie standardu przesądzi jednak nie tyle jakość rozwiązań towarzyszących „EuGB”, ile będące ich konsekwencją wiarygodność oraz zainteresowanie emitentów i inwestorów.
Płocki koncern na razie nie wycofał się z żadnych inwestycji rozpoczętych przez poprzedników. Nie przedstawił też konkretów na temat nowych projektów. Ponadto bodźcami do kupowania akcji nie są dywidenda ani dotychczasowe wyniki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas