To może być najgorętszy „transfer” na rynku kapitałowym tego lata. Według ustaleń „Parkietu" Wiesław Rozłucki, pierwszy prezes GPW, były szef Rady Giełdy i legenda polskiego rynku kapitałowego, ponownie ma zawitać na GPW. Tym razem w roli członka rady nadzorczej.

Czas na walne zgromadzenie GPW

Decyzje o wyborze członków rady nadzorczej mają zapaść podczas czwartkowego walnego zgromadzenia GPW. Na razie formalnie zgłoszono cztery kandydatury (widnieją one na stronie internetowej GPW): Małgorzaty Rusewicz, prezez IGTE i IZFiA, Waldemar Markiewicz, prezes IDM oraz przedstawiciele SII: Jarosław Dominiak oraz Artur Rzepka.

Podczas czwartkowego walnego zgromadzenia do obsady będzie w sumie siedem miejsc w Radzie Giełdy, gdyż obecnej Radzie kończy się kadencja. Formalnie decyzje będą podejmować akcjonariusze GPW. W praktyce jednak sprowadza się to do decyzji Skarbu Państwa, który dzięki uprzywilejowaniu posiada większość głosów na WZ. Na ten moment Skarb Państwa  oficjalnie nie przedstawił swoich kandydatur. 

Wszystko jednak wskazuje na to, że Rady Giełdy wejdzie Wiesław Rozłucki, były prezes GPW. Wczoraj otrzymał od pozytywną opinię Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa, która otwiera drzwi do rad nadzorczych. Podobny schemat widzieliśmy w lutym tego roku, kiedy dokonywano zmian w Radzie Giełdy. Wtedy to kilka dni przed wyborami pozytywną decyzję otrzymali m.in. Iwona Sroka, Katarzyna Szwarc, Piotr Prażmo czy też Paweł Homiński. Wszyscy oni później zostali powołani do rady nadzorczej, a Iwona Sroka stanęła na jej czele. Scenariusz powrotu Rozłuckiego na GPW potwierdzają także nasi informatorzy.

Wiesław Rozłucki czyli legenda rynku

Wiesław Rozłucki to prawdziwa legenda polskiego rynku kapitałowego. W latach 1991 - 2006 stał na czele GPW i uważany jest za jednego ze współtwórców polskiego rynku. Później pełnił jeszcze funkcję prezesa Rady Giełdy. W przeszłości pełni także funkcję doradcy banku inwestycyjnego Rothschild oraz funduszu private equity Warburg Pincus International. Odznaczony został Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz francuskim L'Ordre National du Merite. W tym roku został mu z kolei przyznany tytuł doktora honoris causa SGH.