Jak co roku nadchodzi czas wyróżnień przyznawanych przez „Parkiet". Nagradzamy analityków, zarządzających, prezesów, a także instytucje rynku kapitałowego i spółki giełdowe za osiągnięcia w 2021 r. Tym razem prezentujemy najlepszych zarządzających funduszami inwestycyjnymi w trzech kategoriach: akcji polskich, akcji zagranicznych oraz funduszy mieszanych.
Rok 2021 sprzyjał oczywiście bardziej ryzykownym aktywom, dlatego fundusze inwestujące w akcje przynosiły najczęściej rewelacyjne stopy zwrotu. Zaglądając bardziej dokładnie do portfeli, warto wspomnieć, że za tymi wynikami na krajowym rynku bardzo często stały banki zyskujące na rozpoczętym jesienią cyklu podwyżek stóp procentowych. Gorzej wypadały zaś fundusze nastawione na nowoczesne branże gospodarek, które z kolei brylowały rok wcześniej. Ogółem średni wynik funduszy akcji polskich przekroczył w 2021 r. 20 proc. Jak to jednak często bywa, byli zarządzający, którym warunki sprzyjały mocniej. Tytuł najlepszego funduszu polskiego rynku akcji w zeszłym roku i jednocześnie statuetka Złotego Portfela trafia do Quercusa Agresywnego, którym zarządza Sebastian Buczek, prezes Quercusa TFI. Quercus Agresywny w zeszłym roku przyniósł aż 41,1 proc. zysku, a jego aktywa przez ten czas zwiększyły się z 219 mln zł do 500 mln zł. Konkurencja w grupach funduszy akcji polskich była jednak bardzo zacięta, bo aż 12 produktów kończyło 2021 r. z ponad 30-proc. zyskiem.
Wśród funduszy zagranicznych najlepszym okazał się w ubiegłym roku Pekao Akcji Amerykańskich, którym zarządza Karol Ciuk z Pekao TFI. Jak podpowiada nazwa, ubiegły rok był udany szczególnie dla funduszy inwestujących na rynkach rozwiniętych. Przeciętnie dały one zyski rzędu 16–17 proc. Pekao Akcji Amerykańskich przyniósł jednak zdecydowanie więcej, bo aż 31 proc. Warto zauważyć, że fundusz Pekao TFI zajmuje czołowe miejsca w swojej grupie (akcji amerykańskich) zarówno w krótszych, jak i dłuższych okresach.
Tę prezentację kończymy na wyróżnieniu dla najlepszego funduszu mieszanego. Statuetka trafi do MetLife Aktywnej Alokacji, którym dziś zarządza Tomasz Karsznia z MetLife TFI. Mimo mieszanego charakteru portfela fundusz ten zarobił w zeszłym roku aż 23 proc., czyli mógłby z powodzeniem konkurować z wieloma funduszami akcji. Produkt MetLife TFI zdecydowanie odjechał konkurencji, kończąc rok z przewagą kilku punktów procentowych nad drugim w tabeli.paan