Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.07.2024 10:23 Publikacja: 22.07.2024 06:00
Foto: Adobestock
Powiało strachem w minionym tygodniu. Zwłaszcza we wtorek, gdy indeks WIG20 zanurkował o 3,3 proc. i przełamał średnią z 50 sesji. Tłumaczono to przede wszystkim nominacją senatora z Ohio J. D. Vance'a na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych w ewentualnym gabinecie Donalda Trumpa. Niektórzy mówili o szykowaniu kapitału na debiut Żabki, a złośliwcy po prostu – że sprzedających było więcej niż kupujących. Ruch był duży i przy dużych jak na wakacje obrotach. Namieszał zatem trochę na wykresie. Zejście poniżej wspomnianej średniej zwiększa ryzyko pogłębienia korekty. Ponadto znów na wykresie straszy potencjalna formacja podwójnego szczytu z linią sygnalną na dołku z 14 czerwca – 2383 pkt. Pułap ten nabiera zatem ważnego, z perspektywy analizy technicznej, znaczenia. Jego przełamanie złamie sekwencję coraz wyższych dołków i aktywuje formację. Wówczas wzrośnie ryzyko zejścia do średniej 200 sesji, czyli umownej granicy hossy. Obecnie znajduje się ona przy 2346 pkt, a więc spadek w ten rejon miałby skalę – licząc od szczytu hossy – 10 proc. Nie jest to rozmiar uprawniający do mówienia o bessie, ale dwie poprzednie korekty, które sprowadziły indeks do linii średniej, nie kończyły się na tej linii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Finansiści muszą wyprzedzać konkurencję we współczesnym dynamicznym klimacie korporacyjnym. Dotyczy to szczególnie kontrolerów finansowych, których stanowiska zmieniały się znacząco na przestrzeni czasu.
W drugim tygodniu lipca indeksy warszawskiej giełdy poruszały się horyzontalnie, a obroty malały. Rynki czekały na odczyt inflacji w USA, który nie u wszystkich wywołał entuzjazm.
Pierwszy tydzień lipca na warszawskiej giełdzie upłynął pod znakiem lekkiego schłodzenia nastrojów. Główne indeksy cofnęły się do wsparć, co zwiększyło ryzyko – szczególnie w odniesieniu do WIG20 i sWIG80 – utworzenia formacji odwrócenia.
Chiny zaskoczyły rynki, obniżając w poniedziałek główną krótkoterminową stopę procentową i referencyjne stopy procentowe kredytów, starając się pobudzić wzrost w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Zeszły tydzień stał pod znakiem mocnej przeceny zarówno na GPW, jak i na głównych giełdach na świecie. Na starcie nowego tygodnia tematem numer jeden dla inwestorów i analityków rynkowych jest zwrot w kampanii prezydenckiej w USA.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Niemiecki eksport do Kirgistanu do maja 2024 roku jest tak wysoki jak nigdy dotąd. Te rzeczy oczywiście trafiają do Rosji, gdzie pomagają Putinowi. Tymczasem nowy rząd w Polsce ostro podchodzi do tej kwestii.
Na warszawskiej giełdzie po dwóch dniach nasilonej przeceny doszło wczoraj do dość mocnego odreagowania. Jednak w korektę wpadła w Wall Street, co stawia pod znakiem zapytania ewentualną dzisiejszą kontynuację odbicia.
Od prób klarownego i logicznego wytłumaczenia zachowania polskiego rynku akcji w ostatnich trzech dniach pewnie niejeden by osiwiał. Jeśli zaś ktoś liczył na więcej emocji i zmienności na rynku, otrzymał zastrzyk adrenaliny z maksymalną dawką.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów tnąc stopy procentowe. Ma to wspomóc zwalniającą gospodarkę chińską.
W niedzielę wieczorem polskiego czasu Joe Biden wydał oświadczenie, że rezygnuje z wyścigu o fotel prezydencki w Stanach Zjednoczonych. Dla wielu obserwatorów było to zaskoczenie, ale również dla wyborców czy samych członków Partii Demokratycznej ulga.
Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o rezygnacji z ubiegania się o reelekcję zwiększyła niepewność na globalnych rynkach.
Informacja o rezygnacji prezydenta Joe Bidena w walce o reelekcję nie wstrząsnęła zbytnio rynkami finansowymi, gdyż była w pewnym sensie oczekiwana. Na rynku plotkowano, że Biden może wskazać Kamalę Harris (obecną wiceprezydentkę), jako kandydatkę w wyścigu o fotel prezydenta i tak też się stało.
Chiny zaskoczyły rynki, obniżając w poniedziałek główną krótkoterminową stopę procentową i referencyjne stopy procentowe kredytów, starając się pobudzić wzrost w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Zeszły tydzień stał pod znakiem mocnej przeceny zarówno na GPW, jak i na głównych giełdach na świecie. Na starcie nowego tygodnia tematem numer jeden dla inwestorów i analityków rynkowych jest zwrot w kampanii prezydenckiej w USA.
Notowania najważniejszej waluty cyfrowej podskoczyły do najwyższego poziomu od ponad miesiąca.Trump jedzie na bitcoinową konferencję w Nashville.
Zakończony tydzień na globalnych rynkach akcji miał czytelny podział na część zdominowaną przez rotację kapitałów ze spółek technologicznych w stronę innych sektorów i solidarne spadki rynków w końcówce tygodnia.
Wyprostujemy sytuację, by uniknąć upadłości spółki kontrolującej biurowiec, ale musimy przejąć zarządzanie – apeluje firma do skonfliktowanych partnerów. Ma w tym interes.
Jest ryzyko, że na rynku akcyjnym uformowany został już szczyt. Lipcowe maksimum wypadło poniżej majowego sufitu.
Rosnąca popularność obligacji korporacyjnych i brak spektakularnych upadłości emitentów w ostatnim czasie może uśpić czujność inwestorów. Należy jednak pamiętać, że inwestowanie w obligacje korporacyjne zawsze wiąże się z ryzykiem. Nie da się go wyeliminować, ale można je ograniczyć – przede wszystkim przeprowadzając porządną analizę emitenta.
Trzeci tydzień lipca na GPW i rynkach globalnych należał do sprzedających. Na rynkach strach siała geopolityka. Główne indeksy w Warszawie przełamały ważne wsparcia i na wykresach znów straszą formacje zwrotu.
Idea samodzielnego zamieszkiwania, ale z bezpośrednim dostępem do usług, jest na świecie bardzo popularna. Nasz koncept jest tylko dodatkowo dostosowany do oczekiwań seniorów – mówi Karol Bulenda, członek zarządu Origin Investments.
Brak odpowiednich technologii nie pozwala spółkom ograniczyć niektórych rodzajów emisji metanu. Potrzebne są dotacje i ułatwienia administracyjne.
Nowe rozdanie polityki europejskiej buduje się w chwili, gdy Unia Europejska dostrzegła wreszcie, że Chiny przejęły produkcję towarów, na których UE chce opierać swoją zieloną transformację – mają już 95 proc. rynku paneli fotowoltaicznych, teraz podbijają sektor e-samochodów.
W pięć dni WIG20 osunął się łącznie o około 90 pkt, będąc czasem najsłabszym, a innym razem najlepszym indeksem w Europie.
By bitcoin nadal rósł, potrzebne są kolejne zapalniki. Jednym z nich mogą okazać się obniżki stóp procentowych przez Fed.
Równo 80 lat temu zaprojektowano (z poważnymi błędami) globalny system finansowy, w którego centrum znalazły się Stany Zjednoczone. Zawalił się on w 1971 r., ale tylko częściowo.
Nieudany, na szczęście, zamach na Donalda Trumpa, z niewielkim opóźnieniem uświadomił inwestorom skalę niepewności związaną nie tylko z wyborami amerykańskiego prezydenta, ale także dotyczącą innych obszarów.
Warner Bros Discovery może wydzielić serwis Max do osobnej spółki. Netflix nie chce budować pakietu z konkurentami. Widzi swój rynek wielki.
KNF zgodziła się na powołanie Artura Olecha na stanowisko prezesa PZU. Wydała też zgodę na powołanie prezesów dwóch banków: BGK oraz BOŚ.
Czy są jeszcze rzeczy, które się nie zmieniają? Na pierwszy rzut oka należą do nich przewodniki „Lonely Planet”. Tylko kto jeszcze posługuje się turystycznymi i podróżniczymi przewodnikami? Przecież influencerzy i celebryci mówią nam, a przede wszystkim pokazują, dokąd warto pojechać, co należy odwiedzić i gdzie robi się najlepsze foty i filmiki na Instagram i TikToka. A jeśli ktoś przejawia nieco bardziej staromodne podejście, to wrzuca w wyszukiwarkę hasło „atrakcje w...” i może sobie poczytać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas