– Przyjęliśmy ostrożne obliczenia w oparciu o metodę skorygowanych aktywów netto i średnią ważoną cenę akcji funduszy, wyznaczoną na podstawie średnich dziennych kursów i wartości obrotów z ostatniego roku. Po ich wnikliwej analizie wnioskujemy o niewielką zmianę parytetu – mówi Mariusz Kuciński, prezes PKF Audyt.

Przypomnijmy, że wcześniejsza propozycja dotycząca parytetu wymiany nowych walorów NFI Progress na papiery Zachodniego NFI, który ma wynieść 0,43 do 1, wzbudziła sporo emocji wśród mniejszościowych udziałowców. – Będziemy rekomendować zarządom funduszy, kierując się interesem wszystkich akcjonariuszy, dostosowanie się do zaleceń biegłego – mówi Maciej Wandzel, przewodniczący rady i największy akcjonariusz NFI Progress oraz Zachodniego NFI. Wczoraj po południu oba fundusze w oficjalnych komunikatach zapowiedziały przygotowanie nowego planu połączenia, uwzględniające zalecenia PKF Audyt.

– Nowy plan połączenia powinien być gotowy w przyszłym tygodniu. Walne zgromadzenia będą zwołane w drugiej połowie października. Nie spodziewam się więc większych opóźnień w przeprowadzanej fuzji – dodaje Wandzel, którego udział w akcjonariacie połączonego funduszu w wyniku zmiany parytety spadnie o niespełna 1 pkt proc., do 40,8 proc. (bez uwzględnienia akcji własnych). Jak zapowiedziane zmiany ocenia Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych? – Trudno na gorąco komentować zmiany. Przeanalizujemy na pewno cały dokument. Cieszy natomiast, że zarządy funduszy zdecydowały się skorzystać z usług biegłego – odpowiada Piotr Pochmara, specjalista ds. interwencji prawnych i analiz SII.

Zapowiedź zmiany parytetów nie zrobiła większego wrażenia na akcjonariuszach. W środę akcje NFI Progress kosztowały 2,95 zł (kurs się nie zmienił), a Zachodni NFI 1,48 zł (kurs spadł o 1,3 proc.).