Goodyear proponuje zbyt mało za Dębicę

Cena 59,52 zł za każdą akcję oponiarskiej spółki, oferowana przez jej inwestora strategicznego, nie jest atrakcyjna dla mniejszościowych akcjonariuszy

Publikacja: 23.09.2009 08:09

Goodyear proponuje zbyt mało za Dębicę

Foto: GG Parkiet

Goodyear, który posiada dziś prawie 66 proc. akcji Firmy Oponiarskiej Dębica, ogłosił wezwanie do zapisywania się na sprzedaż pozostałych walorów nieznajdujących się w jego posiadaniu. Dokładnie chodzi o 4,7 mln papierów, które chce skupić po 59,52 zł za sztukę. Jest to średni kurs z ostatnich trzech miesięcy i jednocześnie najniższa cena, jaką można było zaproponować.

Dla porównania średni kurs z sześciu miesięcy był jeszcze niższy i wyniósł 53,85 zł. Na ogłoszone wezwanie inwestorzy handlujący akcjami Dębicy zareagowali wyprzedażą. Na zamknięciu sesji ich kurs spadł o 1,6 proc., do 62,75 zł.

[srodtytul]Niezadowolone PZU [/srodtytul]

Cena zaproponowana przez Goodyeara nie zadowala największego akcjonariusza mniejszościowego Dębicy, czyli grupę PZU, która posiada około 12 proc. ogółu walorów tej firmy. – Cena jest dalece odbiegająca od naszych oczekiwań oraz od fundamentalnej wartości spółki – mówi Piotr Góralewski, prezes PZU Asset Management. Dodaje, że reprezentowana przez niego spółka z inwestycji w Dębicę wyjdzie tylko na satysfakcjonujących warunkach. Nie informuje jednak, o jaką cenę może chodzić.

– Obecne działania Goodyeara oceniam jako zabieg formalnoprawny. Ma on jedynie na celu spełnienie deklaracji sprzed kilkunastu miesięcy, w których inwestor strategiczny zobowiązał się dołożyć wszelkich starań, aby ogłosić wezwanie na akcje Dębicy, nieznajdujące się w jego posiadaniu – twierdzi Góralewski.

[srodtytul]Za niska cena[/srodtytul]

Ponad trzy tygodnie temu „Parkiet” informował o negocjacjach prowadzonych przez PZU Asset Management z Goodyearem dotyczących ogłoszenia wezwania. Nadzieję w tych rozmowach pokładali drobni inwestorzy oraz inne spółki asset management, TFI i fundusze emerytalne, które chciałyby korzystnie wyjść z akcji Dębicy.

Zaproponowana cena odbiega jednak od ich oczekiwań. – Mniejszościowi akcjonariusze liczyli, że Goodyear zaproponuje w wezwaniu jakąś premię. Tymczasem cena jest relatywnie niska, nie tylko w stosunku do kwoty 120 zł, z wezwania ogłoszonego na początku 2008 r., ale również w stosunku do obecnego kursu akcji na warszawskiej giełdzie – mówi Radosław Łukaszczuk, analityk Millennium Domu Maklerskiego. Dodaje, że dziś nie znajduje uzasadnienia dla takiej wyceny walorów Dębicy. To z kolei może wiązać się z brakiem istotnych zapisów będących odpowiedzią na wezwanie Goodyeara.

[srodtytul]Zarząd wypowie się później[/srodtytul]

Na temat wezwania na razie nie wypowiadają się władze Dębicy. – Opinia zarządu zostanie, zgodnie z obowiązującym prawem, przedstawiona przed rozpoczęciem przyjmowania zapisów na akcje spółki – informuje Monika Garduła z dębickiej spółki. Oznacza to, że zarząd ma czas na zajęcie stanowiska do 12 października. Zapisy potrwają do 10 listopada. Goodyear w wezwaniu nie informuje, czy zamierza wycofać spółkę z GPW. Inwestorem strategicznym w Dębicy został w 1995 r. Obecnie produkuje opony do samochodów osobowych i ciężarowych, które sprzedaje do ponad 50 krajów.

Budownictwo
Deweloperzy wciąż budują dużo mieszkań, ale nie biją się o pozwolenia
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Wycena obligacji Ghelamco w Polsce odbija. Koniec kłopotów grupy?
Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji