Na zamknięciu sesji za akcję płacono 37,6 zł, o 4,8 proc. powyżej kursu odniesienia. Inwestorzy zareagowali tak na zmiany w programie naprawczym, które mają skłonić obligatariuszy do jego akceptacji.

Deweloperska spółka nadal zamierza zaproponować obligatariuszom 11,4 mln walorów. Zmieniły się za to warunki emisji obligacji zamiennych na akcje. Z opublikowanego wczoraj programu wynika, że wartość emisji sięgnie 150 mln euro, a nie jak wcześniej zakładano – 120 mln euro. O rok przyspieszony zostanie również termin wykupu papierów dłużnych (dojdzie do niego 20 listopada 2016 r.). Do 13, z 15 euro obniżona ma być ponadto cena konwersji papierów dłużnych na walory nowej emisji. Zwiększenie wartości emisji obligacji oraz obniżenie ceny emisyjnej akcji przełoży się na wzrost liczby walorów, które zostaną wyemitowane do 11,4 mln (początkowy plan przewidywał, że będzie ich 8,6 mln).

Zaproponowany wcześniej plan zakładał, że wartość otrzymanych papierów będzie odpowiadać 55,8 proc. wartości obligacji. Dzięki zmianie wierzyciele będą mogli odzyskać niemal 65,8 proc. zainwestowanych pieniędzy. O losie planu zadecyduje walne zgromadzenie obligatariuszy, które obędzie się 24 września. Zgodę na program wyrazić muszą obligatariusze reprezentujący co najmniej 2/3 wierzytelności.