Polna podpisała list intencyjny z Ponarem w sprawie możliwości zaangażowania inwestycyjnego. Podany w trakcie sesji komunikat podbił notowania spółek. Ostatecznie kurs Polnej wzrósł o 23,9 proc., do 17,97 zł, a Ponaru o 29,3 proc., do 2,65 zł.
[srodtytul]Tylko część „historyczna”[/srodtytul]
Zgodnie z listem intencyjnym Polna rozważa zakup akcji Ponaru, jego spółki zależnej lub przejęcie określonych składników majątku.– Interesuje nas „historyczna” część Ponaru, czyli produkcja elementów i układów hydrauliki siłowej, więc bardziej prawdopodobny jest zakup zorganizowanej części przedsiębiorstwa, a nie akcji Ponaru – precyzuje Jan Zakonek, prezes Polnej. – Badanie due diligence chcemy rozpocząć w tym tygodniu. Na tej podstawie w połowie października podejmiemy decyzję, czy dokonać transakcji czy nie – dodaje.
Prezes Zakonek twierdzi, że biznes hydrauliczny Ponaru jest atrakcyjny z uwagi na skalę (spółka matka miała w 2008 roku 56,5 mln zł obrotów, Polna – 34,8 mln zł) oraz klientów (grupa Caterpillar). – Firma ma bardzo dobry park maszynowy, który można odpowiednio wykorzystać. Poza tym, Polna mogłaby dzięki przejęciu poszerzyć rynki zbytu – mówi Zakonek.
[srodtytul]Zakład z potencjałem[/srodtytul]