Wyjątkowo mroźny początek roku spowodował w I kwartale 6-proc. spadek (do 108,2 mln zł) sprzedaży deski podłogowej produkowanej przez grupę kapitałową Barlinek. Zarząd informuje, że stało się tak, gdyż sroga zima wstrzymała prawie całkowicie prace budowlane oraz sparaliżowała transport drogowy na Ukrainie i w Rosji.
Tymczasem w Europie Środkowo-Wschodniej grupa wypracowuje jedną czwartą przychodów. Negatywny wpływ na przychody miał też niski kurs euro i funta, czyli głównych walut, w których sprzedawane są wyroby grupy na rynkach zagranicznych.
[srodtytul]Popyt na pelet[/srodtytul]
Mrozy miały pozytywny wpływ na sprzedaż peletu, czyli materiału opałowego ze sprasowanych odpadów drzewnych. Barlinek zwiększył przychody z tej działalności o 10 proc. (do 17,4 mln zł). Spadła jednak rentowność sprzedaży tego produktu. To efekt uruchomienia w drugiej połowie ubiegłego roku produkcji peletu na Ukrainie i konieczności jego transportu do krajów Europy Zachodniej, gdzie niemal w całości znajduje odbiorców.
W kolejnych kwartałach w strukturze przychodów grupy będzie rosło znaczenie brykietu (materiał opałowy wykonywany z mieszanki różnych składników, np. torfu, miału, słomy). Firma uruchomiła jego produkcję w Rumunii. Za kilka miesięcy ruszy kolejny zakład na Ukrainie. Na ich uruchomienie Barlinek wyda około 8 mln zł.