Stowarzyszenie ma uwagi do projektów uchwał autorstwa zarządu KCI, które będą poddawane pod głosowanie na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy 22 kwietnia.
Krakowska spółka chce obniżyć kapitał zakładowy ze 126 mln do 18,2 mln zł przez zmniejszenie wartości nominalnej akcji z 3,47 zł do 50 gr. Operacja ma na celu częściowe pokrycie strat z lat 2008–2009, które sięgają 159,4 mln zł. Zarząd ma również zostać uprawniony do podwyższania – w ciągu trzech lat – kapitału zakładowego o maksymalnie 94,7 mln zł. Przy wartości nominalnej 50 gr?oznacza to emisję do 189,4 mln papierów. Teraz kapitał?KCI dzieli się na 36,4 mln akcji.
[srodtytul]Kluczowa cena emisyjna[/srodtytul]
SII nie zgadza się z argumentami zarządu zawartymi?w uzasadnieniu projektu uchwały, że straty z lat ubiegłych mają niekorzystny wpływ?na wskaźniki rentowności spółki.
– Planowana operacja w żaden sposób nie zmieni wartości kapitału własnego, a obliczanie wskaźnika ROE (zwrot z kapitału) opiera się właśnie na kapitale własnym, a nie zakładowym. Operacja nie wpłynie też na kurs i wartość rynkową spółki – twierdzi Mariusz Kanicki, specjalista ds. interwencji i analiz SII. – Niepokojąca jest skala obniżki wartości nominalnej akcji, ponieważ niesie duże ryzyko taniej emisji, po cenie równej wartości nominalnej, czyli znacznie odbiegającej od rynkowej (wczoraj kurs KCI spadł o 1?proc., do 1,01 zł – red.), skierowanej do wybranych inwestorów. Może to się okazać niekorzystne dla innych akcjonariuszy. Obawy są tym bardziej uzasadnione, że nowe papiery mają być obejmowane za aport, a opinia zarządu nie spełnia wymogu kodeksowego i nie podaje sposobu ustalenia ceny emisyjnej – podkreśla Kanicki.