Temat zmian technologicznych na rynku maklerskim wraca jak bumerang. Można pójść nawet dalej i powiedzieć, że jest to niekończąca się opowieść. Różne jej rozdziały mają różne poziomy intensywności. Obecnie znów akcja nabiera tempa i rozmachu.
Długa lista
W sobotę nowe aplikacje maklerskie z rodziny Promak Next wdrożył DM BDM. Wymieniona została zarówno tradycyjna aplikacja, jak i rozwiązania na urządzenia mobilne.
– Zmian dokonaliśmy dla klientów i przy ich pomocy po to, by lepiej odpowiadać na ich potrzeby. Wdrożenie nowych aplikacji maklerskich jest dużym wyzwaniem dla BDM. Poprzedziliśmy je gruntownymi przygotowaniami na etapie analizy potrzeb klientów, wyboru rozwiązania i testów – podkreśla Jacek Rachel, prezes DM BDM.
Nie tak dawno nowe rozwiązania technologiczne zawitały także w DM BOŚ. – Rzeczywiście przyspieszyliśmy ostatnio z wdrożeniami – to finał projektów rozpoczętych w ubiegłych latach – mówi Paweł Kolek, dyrektor w DM BOŚ. Firma na początku wakacji zaproponowała inwestorom nowe rozwiązanie inwestycyjne – webową aplikację transakcyjną bossaWebTrader. – Jest ona idealna dla początkujących i średniozaawansowanych inwestorów. Również przed wakacjami wypuściliśmy na rynek dużą aktualizację aplikacji na telefony bossaMobile, która generuje 30 proc. naszych przychodów. Szczęśliwie oparliśmy się na sugestiach inwestorów i nie popsuliśmy podstawowego rozwiązania. To, co trafiło na rynek, to bazowe wersje aplikacji – lista rozwojowa jest długa, okres ciekawych wdrożeń przed nami w drodze do pełnego uniwersum inwestorskiego – dodaje Kolek i podkreśla, że broker kolejną niespodziankę dla inwestorów szykuje w ciągu paru tygodni.