Wydawać by się mogło, że rok 2022, który bez dwóch zdań stał pod znakiem bessy, zakończy dobrą passę maklerską, jeśli chodzi o przyrost liczby rachunków. Nic bardziej mylnego. Pod tym względem ubiegły rok okazał się lepszy nie tylko niż rok 2021 r., ale nawet był lepszy niż 2020 r., który przecież stał pod znakiem boomu rynkowego, do którego walnie się przyczyniły wydarzenia covidowe.
Imponujące dane
Według oficjalnych danych KDPW w 2022 r. przybyło ponad 230 tys. kont i tym samym na koniec roku brokerzy i banki prowadziły w sumie 1,604 mln rachunków papierów wartościowych. Wynik ten robi wrażenie, ale trzeba na niego wziąć też poprawkę. W ubiegłym roku w statystykach KDPW pojawiła się po raz pierwszy firma XTB, która „dołożyła” do danych prawie 130 tys. rachunków.
Nawet jeśli jednak w całości pominąć wpływ XTB na statystyki, to i tak mamy wzrost liczby rachunków, który w ciągu 12 miesięcy wyniósł aż 101 tys. sztuk. W koronawirusowym 2020 r. ten wzrost wyniósł 84 tys. Oczywiście można stawiać różnego rodzaju znaki zapytania chociażby związane z tym, czy oby na pewno nowo otwarte konta faktycznie są z automatu kontami aktywnymi (nie widać tego w statystykach KDPW). Nie zmienia to jednak faktu, że statystyki za ubiegły rok wyglądają imponująco.