Ubywa kredytobiorców frankowych

Na koniec 2022 r. liczba czynnych umów kredytowych w CHF spadła do 342 tys. Ale te kredyty to dla banków nadal duży problem – część z nich zawiązuje kolejne rezerwy na straty z nimi związane.

Publikacja: 17.01.2023 21:00

Ubywa kredytobiorców frankowych

Foto: Adobestock

Według stanu na 31 grudnia 2022 r. liczba czynnych umów we frankach szwajcarskich w krajowych bankach wyniosła 341,96 tys. – wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowych udostępnionych „Parkietowi”. W porównaniu z końcem 2021 r. liczba ta zmniejszyła się o ok. 47,3 tys, z 389,3 tys.

Pokazuje to, że rok 2022 był kolejnym, gdy kredytów frankowych dosyć szybko ubywało. Według danych BIK jeszcze na koniec 2016 r. było ich niemal 521 tys., na koniec 2017 r. – 496 tys., na koniec 2018 r. – 470 tys., a na koniec 2019 r. – 452 tys.

Także z danych prezentowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego wynika, że spada liczba kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich – na koniec listopada 2022 r. było ich 315 tys. (o wartości ok. 55 mld zł), podczas gdy rok wcześniej – nawet ok. 375 tys.

Jak wyjaśniają eksperci, głównym powodem topniejącej liczby tzw. frankowiczów, jest fakt, że takie zobowiązania są przez Polaków sukcesywnie spłacane, a nowych hipotek w CHF bank nie udzielają. Poza tym część kredytów jest umarzana w postępowaniach sądowych, a część przewalutowywane na złote (np. w efekcie ugód z bankami).

Dosyć mocno zmniejsza się również wartość kredytów w CHF. Na koniec listopada 2022 r., jak wylicza Narodowy Bank Polski, zadłużenie gospodarstw domowych z tego tytułu wynosiło 54,9 mld zł. To o ponad 23 mld zł mniej niż rok wcześniej i niemal dwa razy mniej niż na początku 2018 r.

Takie spadki nie oznaczają jednak, że sprawa frankowa staje się dla banków coraz mniejszym problemem. Wprost odwrotnie, konieczne jest zawiązywanie kolejnych rezerw. O takich ruchach poinformowały m.in. PKO BP czy mBank.

PKO BP podał we wtorek, że koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami hipotecznymi denominowanymi i indeksowanymi do CHF, ujęte w ciężar wyników IV kwartału 2022 r., wyniosły 738 mln zł. Decyzja podyktowana była zmianą parametrów modelu oceny ryzyka prawnego dla kredytów hipotecznych w CHF na skutek zmiany otoczenia rynkowego.

Z kolei mBank kilka dni temu poinformował, że koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami walutowymi w CHF ujęte w IV kwartale 2022 r. wyniosły 430,1 mln zł. Koszty te wynikają głównie z uwzględnienia kosztów prawomocnych wyroków sądowych, kosztów zawartych ugód oraz aktualizacji parametrów rynkowych uwzględnianych w modelu.

PKO BP rozpoznał też aktywa z tytułu odroczonego podatku dochodowego w wysokości 301 mln zł, które wynikają z prowadzonego programu ugód skierowanych do tzw. frankowiczów, a mBank – w wysokości 198 mln zł.

Banki
Usługi polskich banków prawie najdroższe w UE
Banki
Banki idą na rekord. Dzięki odsetkom mają potężne zyski
Banki
Reforma WIBOR-u w końcu może ruszyć. Jakie korzyści dla klientów?
Banki
Michał Bolesławski nowym prezesem ING BSK. Jest zgoda KNF
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Jakie rezerwy na franki
Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz