Czynsze wzrosły w tym roku w rekordowym tempie w całych
Niemczech – kraju, w którym koszty mieszkań są tradycyjnie na tyle stabilne, że
rodziny mogą mieszkać w wynajmowanych mieszkaniach przez całe życie. Według
niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego, spośród 41 milionów gospodarstw
domowych w Niemczech nieco mniej niż 60 procent mieszka w wynajmowanych
mieszkaniach.
Niemcy borykają się także z wyższymi cenami innych towarów.
Ogólna inflacja cen towarów i usług konsumenckich wyniosła w roku
poprzedzającym lipiec 6,2%, podczas gdy średnia w strefie euro wynosiła 5,3
proc.
Z nowego raportu immowelt wynika, że w zeszłym roku ceny
na niemieckim rynku wynajmu wzrosły aż o 9 proc. W większości dużych
niemieckich miast czynsze wzrosły w okresie od lipca 2022 r. do lipca 2023 r.,
w niektórych miejscach przekraczając stopę inflacji – i nie wydaje się, aby na
horyzoncie była jakakolwiek ulga. Z rocznego porównania wywoławczych stawek
czynszu za domy i mieszkania w całych Niemczech firma immowelt stwierdziła, że
czynsze wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy w 69 z 80 największych miast. W
Monachium – najdroższym mieście w Niemczech – ceny wciąż rosną. Średnie czynsze
wywoławcze wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 5,2 proc., do 17,55 euro za
metr kwadratowy. W Hamburgu i Berlinie czynsze wywoławcze wzrosły o 3,9 proc.,
w Stuttgarcie o 2,0 proc., Frankfurcie o 2,4 proc. i Kolonii o 2,7 proc.
Istniejące przepisy mające na celu uregulowanie podwyżek
czynszów kapitalizacyjnych na rynku nieruchomości na poziomie 20 proc w ciągu
trzech lat – lub 15 proc. na obszarach uznanych za charakteryzujące się
szczególnie ciasnymi rynkami mieszkaniowymi. Niemiecki rząd koalicyjny zgodził
się już na obniżenie tego limitu do 11 proc. – co, jak zasygnalizowała
obecnie SPD, nie wystarczy.
Plany partii, zgodnie z propozycją, do której dotarła
agencja informacyjna Deutsche Presse-Agentur, zakładają umożliwienie podwyżki
czynszów maksymalnie o 6 proc. w miastach, w których popyt jest bardzo wysoki,
przy jednoczesnym całkowitym zamrożeniu w pozostałej części kraju. kraj.
Berlin i Lipsk należą do miast, w których czynsze gwałtownie
wzrosły. Z ankiety przeprowadzonej przez portal nieruchomości Immowelt wynika,
że czynsze w miastach średniej wielkości również gwałtownie wzrosły. W
Dormagen w Nadrenii Północnej-Westfalii średnie czynsze wzrosły w zeszłym roku
o 18 procent.