#WykresDnia: Rekordowy wzrost czynszów w Niemczech w tym roku

Rządząca w Niemczech Partia Socjaldemokratyczna zaproponuje zamrożenie czynszów na trzy lata, aby zaradzić inflacji i złagodzić rosnące koszty mieszkań.

Publikacja: 28.08.2023 09:09

#WykresDnia: Rekordowy wzrost czynszów w Niemczech w tym roku

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Rządząca w Niemczech Partia Socjaldemokratyczna ma zaproponować trzyletnią przerwę w czynszach w całym kraju, ponieważ najemcy zmagają się z rosnącymi kosztami mieszkań w największej gospodarce Europy.

– Musimy stworzyć chwilę wytchnienia – potrzebujemy zamrożenia czynszów na następne trzy lata – powiedziała Bild am Sonntag posłanka SPD Verena Hubertz dodając, że kanclerz Olaf Scholz przedstawi w poniedziałek środki mające zaradzić kryzysowi kosztów utrzymania kraju.

SPD stanowi najpotężniejsze ugrupowanie w trójpartyjnym rządzie koalicyjnym Niemiec.

Czynsze wzrosły w tym roku w rekordowym tempie w całych Niemczech – kraju, w którym koszty mieszkań są tradycyjnie na tyle stabilne, że rodziny mogą mieszkać w wynajmowanych mieszkaniach przez całe życie. Według niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego, spośród 41 milionów gospodarstw domowych w Niemczech nieco mniej niż 60 procent mieszka w wynajmowanych mieszkaniach.

Niemcy borykają się także z wyższymi cenami innych towarów. Ogólna inflacja cen towarów i usług konsumenckich wyniosła w roku poprzedzającym lipiec 6,2%, podczas gdy średnia w strefie euro wynosiła 5,3 proc.

Z nowego raportu immowelt wynika, że ​​w zeszłym roku ceny na niemieckim rynku wynajmu wzrosły aż o 9 proc. W większości dużych niemieckich miast czynsze wzrosły w okresie od lipca 2022 r. do lipca 2023 r., w niektórych miejscach przekraczając stopę inflacji – i nie wydaje się, aby na horyzoncie była jakakolwiek ulga. Z rocznego porównania wywoławczych stawek czynszu za domy i mieszkania w całych Niemczech firma immowelt stwierdziła, że ​​czynsze wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy w 69 z 80 największych miast. W Monachium – najdroższym mieście w Niemczech – ceny wciąż rosną. Średnie czynsze wywoławcze wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 5,2 proc., do 17,55 euro za metr kwadratowy. W Hamburgu i Berlinie czynsze wywoławcze wzrosły o 3,9 proc., w Stuttgarcie o 2,0 proc., Frankfurcie o 2,4 proc. i Kolonii o 2,7 proc.

Istniejące przepisy mające na celu uregulowanie podwyżek czynszów kapitalizacyjnych na rynku nieruchomości na poziomie 20 proc w ciągu trzech lat – lub 15 proc. na obszarach uznanych za charakteryzujące się szczególnie ciasnymi rynkami mieszkaniowymi. Niemiecki rząd koalicyjny zgodził się już na obniżenie tego limitu do 11 proc. – ​​co, jak zasygnalizowała obecnie SPD, nie wystarczy.

Plany partii, zgodnie z propozycją, do której dotarła agencja informacyjna Deutsche Presse-Agentur, zakładają umożliwienie podwyżki czynszów maksymalnie o 6 proc. w miastach, w których popyt jest bardzo wysoki, przy jednoczesnym całkowitym zamrożeniu w pozostałej części kraju. kraj.

Berlin i Lipsk należą do miast, w których czynsze gwałtownie wzrosły. Z ankiety przeprowadzonej przez portal nieruchomości Immowelt wynika, że ​​czynsze w miastach średniej wielkości również gwałtownie wzrosły. W Dormagen w Nadrenii Północnej-Westfalii średnie czynsze wzrosły w zeszłym roku o 18 procent.

W planach przewidziano także surowsze kary dla właścicieli, którzy łamią zasady i pobierają od najemców nielegalnie wysokie czynsze.

Niemiecki rynek mieszkaniowy już przed wojną w Ukrainie cierpiał na niedobory podaży. Od tego czasu wzrosła inflacja cen żywności i energii, a przybycie prawie miliona ukraińskich uchodźców wywarło większą presję na zasoby istniejących mieszkań. Oprócz rosnących czynszów narastają obawy związane z grożącym niedoborem mieszkań, zwłaszcza tańszych. Wraz ze wzrostem stóp procentowych budowa mieszkań stała się droższa, a niedawne niemieckie badanie wykazało, że w 2023 r. zabraknie 700 000 mieszkań.

Tymczasem już pojawił się rozłam pomiędzy SPD a jej koalicyjnym partnerem, liberalną Wolną Partią Demokratyczną. FDP stwierdziła w przeszłości, że rosnące czynsze wynikają głównie z braku mieszkań – problemu, który chce rozwiązać poprzez liberalizację rynków mieszkaniowych, a nie wprowadzanie większej liczby regulacji.

Daniel Föst, rzecznik FDP ds. budownictwa i mieszkalnictwa powiedział, że rząd „słusznie” przeznaczył już 15 miliardów euro na budownictwo socjalne, ale dodał, że jego uwaga powinna skupić się na „walce z kryzysem budowlanym, zanim nasza branża budowlana upadnie”. – Tylko wtedy, gdy będziemy budować więcej, szybciej i taniej, stworzymy wystarczającą liczbę niedrogich mieszkań – dodał.

Analizy rynkowe
Co wygrana Trumpa oznacza dla poszczególnych branż?
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Analizy rynkowe
Wynikowi prymusi błysnęli na giełdzie
Analizy rynkowe
Raporty wynikowe za III kwartał pod lupą. Kto zaskoczył rynek?
Analizy rynkowe
Co przemawia za spadkami cen ropy?
Analizy rynkowe
Trudno nie wierzyć w akcje z USA, nawet jeśli są bardzo drogie
Analizy rynkowe
Zyskom z polskich akcji pomaga element długoterminowy, a cykliczny – zaczął szkodzić