Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.04.2013 12:27 Publikacja: 21.04.2013 12:27
Monika Warmbier, dyrektor, KPMG
Foto: GG Parkiet
Począwszy od lat obrotowych rozpoczynających się 1 stycznia 2014 roku grupy kapitałowe działające na terenie Unii Europejskiej i sporządzające skonsolidowane sprawozdanie finansowe będą zobowiązane stosować zmieniony zestaw tzw. standardów konsolidacyjnych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pozytywne wieści z Celonu Pharmy dotyczące wyników badań leku na schizofrenię uskrzydliły inwestorów. Indeks WIG-leki wreszcie odbił się od dna. Na które spółki biotechnologiczne warto teraz postawić?
Rok 2024 miał przynieść demokratyzację hossy, czyli zwiększenie partycypacji w giełdowych wzrostach branż innych niż technologiczna, a także mniejszych i średnich spółek. Proces ten miało wspierać ożywienie w globalnym przemyśle i handlu, co było jedną z przesłanek do uznania, że stopy procentowe mogą pozostać z nami „wyżej na dłużej”. Patrząc z lotu ptaka na dokonania rynków oraz gospodarek w pierwszej połowie 2024 roku, można stwierdzić, że generalnie wpisują się one w zakładany scenariusz, pozostawiając jednak spory niedosyt.
W ocenie analityków akcje małych firm notowane na warszawskiej giełdzie mogą być atrakcyjną opcją na najbliższe miesiące. Jakie argumenty inwestycyjne za nimi przemawiają?
Spółki notowane na Wall Street już zaczęły publikować raporty wynikowe za drugi kwartał. Analitycy średnio szacują, że ich zyski na akcję wzrosły w tym okresie o 8,8 procent. To byłaby dosyć solidna zwyżka, a kolejne kwartały również powinny przynieść solidną poprawę wyników. To może dać paliwo do dalszych zwyżek indeksu S&P 500, który i tak już ustanawia rekord za rekordem.
Prosty mix akcji, obligacji i złota w II kwartale bił kolejne rekordy. Na dłuższą metę może się on pochwalić wyższym odsetkiem kwartałów na plusie niż którykolwiek z tworzących go składników.
Gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy i sektora usług sprawiły, że inwestorzy znów liczą na to, iż Fed we wrześniu obniży stopy procentowe. W efekcie osłabił się dolar i w dół poszła rentowność obligacji skarbowych. Skorzystał na tym rynek akcji, choć nie tak mocno, jak można się było tego spodziewać.
Choć indeksy na zachodzie Europy wczoraj wyraźnie traciły, na GPW indeks największych spółek zakończył wczorajszą sesję na plusie. Tylko nieco ponad 1 proc. brakuje mu do tegorocznego szczytu.
Cena złota wzrosła w poniedziałek po trzech tygodniach kolejnych wzrostów, ale notowania osiągnęły najwyższy poziom po tym, jak prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell trzymał się swojej retoryki i nie przedstawił wskazówek na przyszłość.
Wraz ze wzrostem szans na wygraną Trumpa w wyborach rośnie także bitcoin pokazując, że jest bardzo podatny na zmiany w krajobrazie politycznym. To trudność dla inwestorów, ponieważ (geo)politykę trudno włączyć do dowolnego modelu inwestycyjnego.
Drugi tydzień lipca okazał się bardzo udany dla giełdowych byków. Zabłysnął zwłaszcza indeks Dow Jones, który w piątek powrócił do bicia rekordów po dłuższej przerwie. Jak rynki reagują na zamach na Donalda Trumpa i jego rosnące szanse w wyborach?
W drugim tygodniu lipca indeksy warszawskiej giełdy poruszały się horyzontalnie, a obroty malały. Rynki czekały na odczyt inflacji w USA, który nie u wszystkich wywołał entuzjazm.
Rok 2024 miał przynieść demokratyzację hossy, czyli zwiększenie partycypacji w giełdowych wzrostach branż innych niż technologiczna, a także mniejszych i średnich spółek. Proces ten miało wspierać ożywienie w globalnym przemyśle i handlu, co było jedną z przesłanek do uznania, że stopy procentowe mogą pozostać z nami „wyżej na dłużej”. Patrząc z lotu ptaka na dokonania rynków oraz gospodarek w pierwszej połowie 2024 roku, można stwierdzić, że generalnie wpisują się one w zakładany scenariusz, pozostawiając jednak spory niedosyt.
Choć indeksy na zachodzie Europy wczoraj wyraźnie traciły, na GPW indeks największych spółek zakończył wczorajszą sesję na plusie. Tylko nieco ponad 1 proc. brakuje mu do tegorocznego szczytu.
Cena złota wzrosła w poniedziałek po trzech tygodniach kolejnych wzrostów, ale notowania osiągnęły najwyższy poziom po tym, jak prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell trzymał się swojej retoryki i nie przedstawił wskazówek na przyszłość.
W pierwszej połowie lipca dolar tracił pod wpływem kolejnych symptomów wygasania presji inflacyjnej i łapania przez gospodarkę USA zadyszki.
Średnia premia oferowana w wezwaniach ogłaszanych na warszawskiej giełdzie w ostatnich czterech latach wynosi mniej niż 14 proc. Jest o połowę niższa niż na Zachodzie.
Pozytywne wieści z Celonu Pharmy dotyczące wyników badań leku na schizofrenię uskrzydliły inwestorów. Indeks WIG-leki wreszcie odbił się od dna. Na które spółki biotechnologiczne warto teraz postawić?
Para EUR/USD w poniedziałek walczyła o poziom 1,09. Czy posiedzenie EBC w tym tygodniu da nowy impuls do dalszego umocnienia euro? Raczej niekoniecznie – twierdzą analitycy. Rynek bardziej koncentruje się bowiem na potencjalnych działaniach Fedu.
Inwestowanie w obligacje korporacyjne zawsze wiąże się z ryzykiem. Nie da się go wykluczyć całkowicie, ale istnieją sposoby na jego ograniczenie. Należy do nich przede wszystkim porządna analiza emitenta – i to nie tylko jego sytuacji finansowej, ale też innych czynników, takich jak historia spółki czy doświadczenie osób nią zarządzających.
Spór wokół delistingu znów przybrał na sile. W sierpniu odbędzie się walne zgromadzenie.
Tylko dla 40 proc. respondentów ankiety Bloomberga opinie prezes EBC są najważniejsze.
Kurs EUR/PLN utrzymuje się w okolicach minimów z początku 2020 r., jednak dzienne wahania nie przekroczyły w poniedziałek 0,5 gr.
Nasz flagowy indeks zamknął poniedziałkową sesję 0,1 proc. nad kreską. Wynik ten i tak można jednak śmiało uznać za sukces.
Spółka rozpisała kolejny przetarg na nowy blok w Kozienicach zasilany gazem. Liczy, że tym razem znajdą się chętni na realizację projektu.
Jak na razie to kryptowaluty i peso meksykańskie zareagowały najmocniej na nieudany zamach na byłego prezydenta. To, że kandydat republikanów ocalał, mocno ograniczyło ucieczkę inwestorów do „bezpiecznych przystani”. W dalszej perspektywie może zyskiwać dolar.
Realizacja drugiej elektrowni jądrowej w Polsce czeka na państwowe dokumenty strategiczne dotyczące energetyki. Prace nad nimi łapią kolejne opóźnienia, a dopóki nie powstaną, dopóty losy wspólnego projektu PGE, ZE PAK i Koreańczyków pozostaną nierozstrzygnięte.
W marcu polską giełdą wstrząsnął raport funduszu Hindenburg Research na temat rzekomego ukrywania przez LPP faktu, że spółka wbrew publicznym zapewnieniom nadal prowadzi działalność w Rosji. Kurs akcji LPP w odpowiedzi na te rewelacje spadł o ponad 30 proc., ale już w połowie maja powrócił do notowań sprzed publikacji raportu.
Prawdopodobieństwo cięcia przez Fed kosztu pieniądza o 25 pkt baz. we wrześniu przekracza 90 proc. Tydzień temu wynosiło blisko 70 proc.
Wiodący akcjonariusz chce skupić brakujący pakiet dawnego Work Service. Warto sprzedać akcje?
Transakcji jest mniej, bo kupujący czekają na ostateczne założenia nowego rządowego programu dopłat do kredytów. Resort zapowiada wejście w życie „Na start” z początkiem 2025 r. Rynek może więc ożywić się pod koniec tego roku.
Trzy miesiące nie działał składający się z ministrów komitet zatwierdzający gwarancje Skarbu Państwa dla firm. – Trwają pierwsze głosowania. Decyzje powinny trafić do klientów jeszcze w tym miesiącu – obiecuje resort rozwoju.
Dzisiejszą sesją zawładnęły taniejące spółki XTB (-11,79%) oraz KGH (-1,70%), na których wygenerowano łącznie 202,84 mln zł obrotów. W zestawieniu z Wig-iem (-0,1% przy 1 mld zł obrotów) można śmiało ocenić ww. walory za sesyjnych outsiderów.
Nieudany zamach na Donalda Trumpa umocnił prawdopodobieństwo zwycięstwa kandydata Partii Republikańskiej. Chociaż już po debacie prezydenckiej miał on mocną przewagę w sondażach, tak wiele wskazuje, że po wydarzeniach z tego weekendu poparcie byłego prezydenta wśród wyborców jeszcze mocniej wzrośnie.
Jednostka pływająca do odbioru, magazynowania i regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego będzie zacumowana około 3 km od brzegu morza, w bezpośrednim sąsiedztwie terminalu kontenerowego Baltic Hub.
Związkowcy zarzucają zarządowi brak planu naprawczego i koncertowanie się na cięciach kosztów pracowniczych. Ten za współwinnych obecnej sytuacji uważa związkowców.
Nasz flagowy indeks zamknął poniedziałkową sesję 0,1 proc. nad kreską. Wynik ten i tak można jednak uznać za sukces.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas