#WykresDnia: Euforia 2021 roku. „Wskaźnik Buffetta" rośnie

Rynek giełdowy spogląda na 2021 rok z wielką euforią. Pozytywne oczekiwania amerykańskich inwestorów detalicznych i spółek giełdowych są tego imponującym świadectwem.

Publikacja: 21.12.2020 09:34

#WykresDnia: Euforia 2021 roku. „Wskaźnik Buffetta" rośnie

Foto: Bloomberg

Foto: pbs.twimg.com

Wartość globalnych rynków giełdowych wynosi obecnie 116 proc. światowego PKB, co jest najwyższym poziomem od 2007 r. A ulubiony wskaźnik rynkowy Warrena Buffetta rośnie co oznacza, że ??akcje są przeszacowane i mogą spaść w nadchodzących miesiącach.

„Wskaźnik Buffetta" dzieli całkowitą kapitalizację rynkową akcji danego kraju w obrocie publicznym przez jego kwartalny produkt krajowy brutto. Inwestorzy używają go jako przybliżonej miary wyceny giełdy w porównaniu z wielkością gospodarki.

Buffett opisał swój wskaźnik w artykule magazynu Fortune w 2001 roku jako „prawdopodobnie najlepszy pojedynczy miernik aktualnej wyceny w danym momencie".

Słynny inwestor i dyrektor generalny Berkshire Hathaway dodał, że kiedy wskaźnik wzrósł do rekordowego poziomu podczas boomu internetowego, powinien to być „bardzo silny sygnał ostrzegawczy" o krachu. Wskaźnik Buffetta również wzrósł w miesiącach poprzedzających kryzys finansowy z 2008 r., dając mu solidne wyniki w przewidywaniu spadków na rynku.

Jednak miernik jest daleki od doskonałości. Porównanie bieżącej wartości akcji z PKB z poprzedniego kwartału nie jest idealne, amerykańskie spółki notowane na giełdzie niekoniecznie mają swój wkład w amerykańską gospodarkę, a PKB nie uwzględnia dochodów zagranicznych. Pandemia Covid-19 spowodowała również ogromne zakłócenia w działalności gospodarczej i tymczasowo obniżyła PKB, poprawiając odczyty wskaźnika Buffetta w ostatnich miesiącach. Ale akcje wydają się niezwykle drogie z kilku innych względów, co sugeruje, że wskaźnik nie jest zbyt chybiony.

W oparciu o obecny poziom rynkowy, implikowany zwrot rynkowy przy użyciu wskaźnika Buffetta wynosi -2,3% rocznie przez następne osiem lat, zakładając powrót do 20-letniego średniego poziomu wyceny rynkowej. Zgodnie z wykresem przewidywanych i rzeczywistych zwrotów, implikowany zwrot rynkowy waha się od -6,8 proc. rocznie, zakładając powrót do pesymistycznego przypadku 70 proc. 20-letniego średniego poziomu wyceny, do 0,8 proc. rocznie, przy założeniu powrotu do optymistycznego przypadku 130 proc. średniego poziomu wyceny z 20 lat.

Tymczasem Warren Buffett oznajmił niedawno o wprowadzeniu zmodyfikowanej wersji swojego wskaźnika, który obejmuje łączne aktywa Banku Rezerw Federalnych. Badanie cykli koniunkturalnych pokazuje bowiem, że łączne aktywa Banku Rezerw Federalnych mogą również wpływać na całkowitą kapitalizację rynkową. W ramach swojej polityki pieniężnej Fed zazwyczaj kupuje aktywa, gdy chce zwiększyć podaż pieniądza i sprzedaje je, gdy chce zmniejszyć podaż pieniądza. Jeśli Fed chce zastosować ekspansywną politykę pieniężną, wpuszcza pieniądze na rynek i obniża stopę procentową. Osoby fizyczne i korporacje mogą wtedy pożyczać pieniądze po niższej stopie procentowej, zwiększając konsumpcję i ekspansję biznesową. Podobnie niższa stopa procentowa może również zwiększyć inwestycje. Oba wyniki mogą doprowadzić do napływów na rynkach akcji, zwiększając całkowitą kapitalizację rynkową.

Analizy rynkowe
Przybywa pozwów o darmowy kredyt. Będzie ich jeszcze więcej?
Analizy rynkowe
Indeksy na wzrostowej ścieżce. Czy hossa zostanie z nami na dłużej?
Analizy rynkowe
WIG zmierza do 100 tys. pkt, WIG20 najwyżej od 2011 r.
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Giełdy kontynuują korektę, złoto bije rekordy
Analizy rynkowe
Niedowartościowane czarne konie. Czyli na kogo postawić wiosną
Analizy rynkowe
Pozytywne zaskoczenia sezonu. Spółki, które przekonały wynikami
Analizy rynkowe
Wyniki europejskich spółek jednak cały czas pod presją