Firma windykacyjna Kruk, zgodnie z zapowiedziami, ogłosiła strategię na lata 2025 – 2029. - Nasza strategia na lata 2025-2029 jest po części kontynuującą wizji z lat poprzednich, a jednocześnie zakłada dużą cyfrową transformację w Kruku. Jak wcześniej wspominałem –strategia jest ewolucją, a nie rewolucją Kruka. Daje potencjał wzrostu zysków w okresie jej trwania, ale przede wszystkim będzie to czas intensywnych prac, aby jeszcze przyspieszyć rozwój i wyniki Kruka w kolejnych latach. W tym miejscu przypomnę, że założenia poprzedniej strategii zrealizowaliśmy znacznie szybciej niż planowaliśmy. Zawsze mierzymy wysoko, a sięgamy jeszcze wyżej – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. Dokument przedstawiony przez firmę zawiera kilka istotnych szczegółów. Kruk zakłada m.in:
- możliwość zainwestowania około 15 mld zł w portfele wierzytelności w okresie pięciu lat na obecnych rynkach łącznie z Francją. Faktyczny poziom inwestycji będzie zależny m.in. od poziomu konkurencyjności rynku, poziomu zadłużenia spółki i naszej efektywności operacyjnej
- podwojenie wartości bilansowej posiadanych portfeli z poziomu 10 mld zł na koniec września 2024 roku do 20 mld zł na koniec 2029 roku
- wskaźnik ROE na poziomie około 20 proc.
- inwestycje w transformację cyfrową około 500 mln zł przez okres pięciu lat
- utrzymanie zadłużenia poniżej 3,0 (dług netto do EBITDA gotówkowa) z możliwością jego tymczasowego przekroczenia
- optymalizowanie kosztów poprzez ciągłe doskonalenie procesów, efekt skali i zmiany technologiczne. W okresie trwania strategii przełoży się to na spadek relacji wartości kosztów operacyjnych pakietów nabytych do spłat.
Jak te założenia tłumaczy Piotr Krupa? – W 27-letniej historii Kruka zainwestowaliśmy 17,6 mld z, a w kolejne pięć lat planujemy zainwestować 15 mld zł w portfele wierzytelności, głównie detaliczne niezabezpieczone. Przy ostrożnym podejściu do zadłużenia i płynności chcielibyśmy do końca 2029 roku podwoić wartość bilansową obecnie posiadanych portfeli wierzytelności. Będziemy nadal inwestować na dużych rynkach Europy – w Polsce, Rumunii, Włoszech, Hiszpanii, a także mamy ambicję rozwijać się we Francji. Skupimy się na transformacji biznesowej i IT, by stale zwiększać naszą efektywność bez konieczności znacznego wzrostu zatrudnienia. Jesteśmy z zarządem przekonani, że to dla Kruka najlepszy moment na transformację cyfrową. A ponieważ zawsze myślimy długoterminowo, a nie w perspektywie kilku kwartałów, to mamy plan na jeszcze mocniejszego operacyjnie i inwestycyjnie Kruka w 2030 roku. O szczegółach chcemy opowiedzieć Państwu podczas piątkowej wideokonferencji, na którą serdecznie zapraszam – podkreśla Krupa.
Czytaj więcej
Windykacyjny Kruk w 2024 r. odzyskał od dłużników prawie 3,54 mld zł. Na nowe pakiety wierzytelności wydał z kolei 2,83 mld zł.
Dywidenda Kruka. Ile wyniesie?
Lider rynku windykacyjnej przedstawił także założenia dotyczące polityki dywidendowej na kolejne lata. Zakłada ona wypłacanie co najmniej 30 proc. skonsolidowanego zysku uzyskanego w poprzednim roku obrotowym, pod warunkiem, że zadłużenie z uwzględnieniem rekomendowanej dywidendy nie przekroczy 3,0 dług netto/EBITDA gotówkowa. – W okresie trwania poprzedniej strategii podzieliliśmy się z akcjonariuszami 1,3 mld zł zysku, a od początku naszej giełdowej historii kwotą 1,5 mld zł. Chcemy być spółką, która mimo ambitnych planów transformacyjnych i kontynuowania rozwoju, nadal będzie dzielić się zyskiem w postaci dywidendy. Podobnie jak w poprzedniej polityce dywidendowej, chcemy przeznaczać minimum 30 proc. rocznego skonsolidowanego zysku netto grupy Kruk na ten cel. Wzięliśmy jednocześnie pod uwagę naszą politykę zarządzania płynnością i zadłużeniem uwzględniając parametr nieprzekraczania poziomu 3,0 dla wskaźnika dług netto/EBITDA gotówkowa. Właśnie uchwalona polityka dywidendowa będzie towarzyszyć nam w okresie strategii na lata 2025-2029.- konkluduje Piotr Krupa.