Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.08.2024 08:20 Publikacja: 06.08.2024 06:00
Foto: Adobe Stock
Elektromobilność w Polsce rozwija się zbyt wolno, a bez wprowadzenia zmian regulacyjnych znoszących największe bariery rozbudowy infrastruktury ładowania Polska nie zrealizuje celów unijnego rozporządzenia AFIR i nie przyspieszy rozwoju zeroemisyjnego transportu – wynika z listu otwartego skierowanego przez Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) do rządu. Pod apelem o pilne usprawnienie procedur administracyjnych podpisali się najwięksi operatorzy sieci ładowania, zarządzający ok. 1,6 tys. szybkich ładowarek. – Liczba nowo instalowanych w obecnym roku szybkich punktów ładowania mogłaby być nawet dwukrotnie wyższa dzięki wprowadzeniu odpowiednich zmian przez administrację publiczną. Propozycje takich konkretnych rozwiązań są już przygotowane i gotowe do wdrożenia – mówi Aleksander Raich, członek zarządu PSNM. Jak podkreśla, apel dowodzi, że polska branża elektromobilności mówi dziś jednym głosem i jest gotowa na wsparcie rządu w transformacji polskiego transportu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„Jestem przekonany, że naprawimy PKP Cargo, ponieważ spółka ma wielki potencjał i możliwości rozwoju. Musimy ją tylko przeorganizować” - powiedział w TVN24 Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP Cargo.
Pokolenie Y to indywidualiści, którzy lubią się wyróżniać. Ale co oni mają wspólnego z samochodami i flotami? Wbrew pozorom bardzo dużo, bo dobrze zakorzenieni na rynku pracy milenialsi wybierając samochód służbowy, nie chcą już oczywistego kombi. Czy niebawem flotowym bestsellerem stanie się designerska Cupra?
PKP Cargo podpisało list intencyjny z grupą PESA na zatrudnianie pracowników - podało PKP Cargo w komunikacie prasowym. Program wsparcia nowego zatrudnienia dla pracowników PKP Cargo będzie realizowany w najbliższych tygodniach w grupach zawodowych, w których PESA aktywnie poszukuje pracowników.
Na zarządcę powołano Izabelę Skonieczną-Powałkę. Bez jej zgody w spółce nie może dojść do żadnych istotnych zmian. Postępowanie sanacyjne m.in. chroni przewoźnika przed wierzycielami i ułatwia przeprowadzanie zwolnień.
Zarząd zdecydował się zwolnić do 4142 pracowników. Spółkę będzie to kosztować około 249 mln zł. Roczne przewidywane oszczędności związane z redukcją zatrudnienia mają być jednak znacznie większe, bo sięgać około 423,4 mln zł.
Wprowadzenie rewolucyjnej technologii w świat mobilności to jedno z największych wyzwań jakie Europa i świat postawiły sobie w ostatnim stuleciu.
Chodzi o rekompensatę za przewozy węgla realizowane po wybuchu wojny w Ukrainie kosztem innych kontraktów i poniesione w związku z tym straty. To jedyne istotne ustalenie poczynione podczas wtorkowego spotkania zarządu spółki ze związkowcami.
Decyzją rady Marcin Wojewódka będzie p.o. prezesa do 25 października. Do tego czasu swoje stanowiska zachowają też dwie inne osoby ze ścisłego kierownictwa spółki. To konsekwencja nadal nierozstrzygniętego konkursu na nowych członków zarządu.
Notowania akcji Auto Partnera na giełdzie wpadły w bessę, po tym jak wzrost przychodów spółki spowolnił. Jednak zdaniem analityków akcje Auto Partnera są warte więcej od bieżącego kursu, a w długim terminie rynek części samochodowych ma dobre perspektywy.
Spowolnienie w branży aut elektrycznych skutkuje pojawieniem się wielkich zapasów niesprzedanego litu do produkcji baterii. Ceny litu jeszcze muszą spaść, ale zdaniem ekspertów przyszłości elektromobilności to nie zagraża.
Polscy klienci są dobrze wyedukowani. Decydując się na zakup opony, doskonale wiedzą, czego chcą – mówi Jacek Pryczek, prezes Goodyear Polska.
Władze Państwa Środka w ciągu 14 lat zapewniły krajowym producentom aut elektrycznych 230,1 mld USD pomocy – mówi raport analityków CSIS.
Spółki nadal znajdują się na początku drogi w obszarze budowy nad Wisłą infrastruktury dla pojazdów elektrycznych. Mimo istotnych barier rynek dynamicznie rośnie i jest szansa, że z czasem nadrobi zaległości w stosunku do krajów Europy Zachodniej.
Krajowi dostawcy światowych koncernów motoryzacyjnych nie mają już tak korzystnej sytuacji do poprawy wyników, jak to było w 2023 r. Z jakimi wyzwaniami muszą się mierzyć?
Notowania niektórych producentów elektrycznych samochodów spadły od początku roku o kilkadziesiąt procent. Mimo to ich wskaźniki rynkowe nadal są znacznie wyższe niż tradycyjnych koncernów.
Prognozy wskazują, że do 2030 roku sprzedaż nowych zelektryfikowanych samochodów z napędem czysto bateryjnym w Europie będzie stanowiła 30 proc. sprzedaży wszystkich pojazdów. Na razie tempo wzrostu tego segmentu europejskiego rynku coraz bardziej hamuje.
Za sprawą rozczarowującego na całej linii raportu z rynku pracy i wzrostu stopy bezrobocia do 4,3 proc. przekroczona została cienka granica. Zapanowała panika.
Amerykański rynek wydaje się być idealnym polem do „stock pickingu”, ale profesjonalni traderzy – zarządzający funduszami i doświadczeni inwestorzy – mają trudności z pokonaniem rynku – według Morningstara w I połowie 2024 r. tylko 18,2 proc. funduszy inwestycyjnych i aktywnych funduszy ETF zdołało osiągnąć lepsze wyniki niż S&P 500.
Kursy spółek już od wielu tygodni są pod presją. Znamy najnowsze dane o popycie na kredyty.
Łączna moc stacji ładowania samochodów elektrycznych w Polsce musi wzrosnąć ponadsześciokrotnie w mniej niż siedem lat, a do 2035 r. – ponad 15-krotnie. Są na to szanse?
Truizmem jest stwierdzenie, że dane, w tym te osobowe, są paliwem zasilającym współczesny biznes. Oczywistością jest również spostrzeżenie, że bez ich wymiany nie sposób wyobrazić sobie prowadzenia działalności gospodarczej w wymiarze krajowym oraz w skali międzynarodowej.
Pomimo spadku marży rafineryjnej i słabej koniunktury w biznesie petrochemicznym płocki koncern powinien w kolejnych kwartałach poprawić wyniki. Będzie to przede wszystkim konsekwencja braku tzw. podatku gazowego.
Poniedziałkowy krach na giełdach wzmocnił oczekiwania na obniżki stóp procentowych, co osłabiło notowania akcji, ale wzmocniło obligacje skarbowe. Izabela Sajdak CFA PRM
Jest bardzo duży popyt na usługi księgowe – mówi prezes Sławomir Mentzen.
W portfelach funduszy jak na rynku – niektórzy zarządzający wyczuli rynkowe przegięcie, inni się spóźnili. Teraz pozostaje albo gruntownie przebudować strukturę portfeli, albo liczyć, że spadki tak szybko, jak przyszły, tak szybko odejdą.
Globalna sprzedaż smartfonów w II kwartale urosła o 12 proc., a to oznacza już trzeci kwartał wzrostów z rzędu. Dość niespodziewanie wystrzelił popyt na tablety – w rok zwiększył się aż o ponad jedną piątą. Pozytywny trend widać też na rynku komputerów oraz drukarek.
Rząd zapowiada, że nowy obowiązek OZE to próba wyważenia interesu sprzedawców i odbiorców zielonej energii. Może to jednak skończyć się wzrostem cen energii dla odbiorców końcowych.
To był czarny poniedziałek na światowych giełdach. Rynki zaczęły się bać m.in. recesyjnego scenariusza w USA. Analitycy liczą na uspokojenie nastrojów w niedługim okresie, ale to wcale nie musi oznaczać końca problemów.
Wyniki brokera okazały się rozczarowaniem, a akcje w poniedziałek wyraźnie traciły na wartości. Spółka nadal ma jednak kilka mocnych kart w ręku.
Ostatnie spadki w dłuższym okresie mogą okazać się dobrym momentem do akumulacji akcji - przewiduje Marcin Ciesielski z zarządu Ceres DI.
Dwa lata temu, a dokładnie na początku lipca 2022 r., na amerykańskim rynku długu doszło do rzadko spotykanego zjawiska. Inwestorzy za pożyczanie pieniążków na długi termin zgodzili się na niższe oprocentowanie niż w przypadku długu o krótszym terminie zapadalności.
W I połowie roku Next Film z portfela Agory wskoczył na drugie miejsce w rankingu dystrybutorów filmów kinowych. Słabsza frekwencja w kinach sprawia, że miniony kwartał grupa inwestująca w audytorium Radia Zet mogła zakończyć jednak pod kreską.
Weekendowe zamieszanie na Bliskim Wschodzie wywołało panikę na rynkach finansowych. Nie ominęła też aktywów cyfrowych
Dane dotyczące sprzedaży detalicznej w strefie euro, bilans handlowy USA, wyniki za III kwartał Synektika. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem mocnej wyprzedaży akcji, a indeks Dow Jones na koniec dnia stracił ponad 1000 punktów. Rosną obawy inwestorów o recesję w amerykańskiej gospodarce.
Akcjonariusze Orlenu wnieśli do Sądu Okręgowego w Łodzi pozwy o stwierdzenie nieważności lub uchylenie uchwał podjętych przez ZWZ 25 czerwca 2024 roku o nieudzieleniu absolutorium za 2023 rok 8 byłym członkom zarządu i 2 RN - podała spółka w komunikacie. W ocenie Orlenu pozwy są bezzasadne.
Nowy tydzień światowe giełdy przywitały mocnymi spadkami. Inwestorzy, zamiast cieszyć się zbliżającymi się obniżkami stóp procentowych w USA, zaczynają się zastanawiać tym, czy te nie będą spóźnioną próbą ratowania się przez Fed przed zbliżającą się recesją.
Powrót obaw związanych z recesją w USA oraz wzrost ryzyka geopolitycznego dostarczyły sporo emocji inwestorom handlującym na rynku walut.
– To, co dzisiaj widzimy, to jest przesada, panika. I wcale się nie zdziwię, jeżeli się okaże, że to była krótkoterminowa okazja do kupna – mówi Piotr Kuczyński, analityk DI Xelion.
Z początkiem nowego tygodnia na giełdach górę wzięły obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki, które zostały spotęgowane krachem na japońskiej giełdzie. W efekcie indeksy zaliczyły solidną przecenę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas