Zarząd Creepy Jaru rekomenduje wypłatę dywidendy za rok 2022 na poziomie co najmniej 50 proc. zysku netto.
– Wobec bardzo dobrej sytuacji finansowej oraz rekordowych wyników wypracowanych przez Creepy Jar w ubiegłym roku, jako zarząd chcielibyśmy, aby akcjonariusze otrzymali również rekordową dywidendę – zapowiedział Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jaru.
W 2022 r. studio też podzieliło się zyskiem. Akcjonariusze zdecydowali wtedy o wypłacie 14,61 mln zł (21,5 zł na akcję), a 14,5 mln zł przeznaczono na kapitał rezerwowy.
Na koniec 2022 r. studio miało 86 mln zł środków pieniężnych. Rok wcześniej było to niespełna 60 mln zł. Raport finansowy za 2022 r. spółka opublikuje 19 kwietnia 2023 r. Z szacunkowych danych wynika, że studio wypracowało 54,9 mln zł przychodów ze sprzedaży (to wzrost o 19 proc. rok do roku) oraz 36,5 mln zł zysku netto (wzrost o 25 proc.). Z kolei w samym IV kwartale 2022 r. miało 6,9 mln zł zysku operacyjnego oraz 7,2 mln zł zysku netto. To mniej niż wynosiła średnia z prognoz analityków. Być może to sprawiło, że we wtorek mimo obietnicy wypłaty solidnej dywidendy notowania Creepy lekko spadały. Po południu oscylowały w okolicach 800 zł.
Motorem wyników Creepy Jaru jest flagowa gra spółki, czyli „Green Hell”. Jej sprzedaż w 2022 r. na platformy PC/Steam, PlayStation Store i Microsoft Store wyniosła 1,28 mln egzemplarzy. Spółka pracuje obecnie nad drugim autorskim projektem („Chimera”). Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się jego premiera.