To sporo, zważywszy że przychody grupy w 2008 roku wyniosły 189,05 mln euro. – Na pewno zanotujemy dobry zysk na tym projekcie. Jak duży, jeszcze nie wiemy – zapewniła Joanna Kotłowska, odpowiedzialna za relacje z inwestorami w Cinema City. Nie wiadomo jeszcze, czy zysk z transakcji firma wykaże w tym, czy w II kwartale bieżącego roku. Giełdowa spółka będzie ponosić przez jakiś czas koszty prac wykończeniowych.
Zgodnie z umową z 2007 roku, oprócz Cinema City, swoje udziały (20 proc.) w Rilonie sprzedaje też pierwotny właściciel nieruchomości. Nabywcami 50 proc. udziałów centrum są fundusze: GE Real Estate i Quinlan Private (Irlandia).
Co ciekawe, operator kin pożyczy jednemu z nich 5,2 mln euro. Otrzyma je z powrotem, powiększone o odsetki, w ciągu 45 dni. W efekcie, fundusze zwiększą zaangażowanie w Rilonie do 100 proc. Pierwszą połowę udziałów kupiły właśnie w 2007 roku. Cinema City sprzedało im wtedy 15-proc. pakiet, notując 8,2 mln euro przychodów i 5,6 mln zł EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację).
Oprócz Cinema City, w 2007 roku udziały w Rilonie sprzedały funduszom także dwa inne podmioty, w tym Ocif (z grupy Aviv). Po tej operacji Cinema City i Ocif miały po 15 proc. udziałów. Rok później notowana na GPW spółka zwiększyła zaangażowanie w Rilonie do 30 proc.: odkupiła 15 proc. udziałów od Ocifu, który potrzebował pieniędzy.
Cinema City zainwestowała w Plovdiv pierwszy raz w 2006 roku poprzez spółkę IT Sofia. Objęła ona 30 proc. udziałów. Giełdowa firma wynajęła też powierzchnię, którą przeznaczyła na 10-salowy multipleks. Ostatecznie kino w Plovdiv liczy 11 ekranów.