O około 1,3 mln zł pozwała Telekomunikacja Polska hurtowego operatora Długie Rozmowy, należącego do Polskiego Przedsiębiorstwa Wydawnictw Kartograficznych – dowiedział się „Parkiet”. – Jesteśmy w sporze z TP – przyznał Jacek Impert, prezes DR. Pozew trafił do sądu w listopadzie ubiegłego roku. – Cały czas prowadzimy rozmowy z TP. Chcielibyśmy dojść do porozumienia – mówił.
[srodtytul]Punkt zaczepienia [/srodtytul]
Sprawa dotyczy umowy o korzystanie z tzw. Krajowego Systemu Teletransmisyjnego (KST), pozwalającego na dostęp do infrastruktury TP. Długie Rozmowy wypowiedziały TP tę umowę w 2007 roku, ale każda z firm uważała inny termin za jej koniec. TP nadal wystawiała faktury DR.
Impert zapewnił, że pozew TP nie stanowi zagrożenia dla hurtowego operatora. Trzeba jednak pamiętać, że biznes DR charakteryzują niskie marże, a w 2008 roku spółka miała straty z tytułu m.in. umów o „toksyczne” opcje walutowe.
Nie można wykluczyć, że były właściciel DR Andrzej Bińkowski spróbuje wykorzystać pozew TP wobec DR na swoją korzyść. Gdyby okazało się, że w momencie gdy sprzedawał hurtowego operatora PPWK, faktury wystawione przez TP nie były kwestionowane, a potem się to zmieniło, mógłby uznać, że wycena w momencie sprzedaży została zaniżona. Wczoraj Bińkowski nie chciał oficjalnie przyznać, czy tak uważa. – W imieniu zarządu spółki, mogę powiedzieć jedynie, że realizujemy zapisy umowy – stwierdził Andrzej Ziemiński, prezes PPWK.