Prokurator umorzył sprawę Arcusa

Komisja Nadzoru Finansowego nie składa broni i zapowiada złożenie zażalenia do sądu

Publikacja: 03.04.2009 01:29

Prokurator umorzył sprawę Arcusa

Foto: ROL, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Jak dowiedział się „Parkiet”, warszawska Prokuratura Okręgowa umorzyła postępowanie dotyczące zamieszczenia przez zarząd Arcusa w prospekcie emisyjnym nieprawdziwych informacji, dotyczących kondycji finansowej spółki. Zawiadomienie w tej sprawie, jesienią 2007 r., złożyła Komisja Nadzoru Finansowego. Podobne doniesienie złożyła także grupa inwestorów oraz, indywidualnie, jeden z akcjonariuszy informatycznej firmy.

– Prokurator prowadzący sprawę uznał na podstawie zebranego materiału dowodowego, w tym ekspertyzy przygotowanej przez biegłego z zakresu rachunkowości, że działania zarządu Arcusa nie nosiły znamion czynu zabronionego. A zatem, że nie doszło do popełnienia przestępstwa. Postępowanie zostało umorzone – potwierdził Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratury.

– Od samego początku próbowaliśmy przekonać przedstawicieli KNF do naszych argumentów, niestety, bezskutecznie. Bardzo się cieszę, że prokuratura oczyściła nas z zarzutów. Można powiedzieć, że sprawiedliwość zwyciężyła – skomentował Marek Czeredys, przewodniczący rady nadzorczej i główny udziałowiec Arcusa (ma 59 proc. akcji).

Decyzja prokuratury nie jest jednak prawomocna. Strony mogą w terminie siedmiu dni od jej doręczenia złożyć zażalenie. – Na pewno skorzystamy z tej możliwości. Złożymy zażalenie do sądu rejonowego – zapowiedział Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.

Zdaniem KNF, Arcus, poprzez zamieszczenie nieprawdziwych i niepełnych danych w prospekcie emisyjnym (opublikowanym w sierpniu 2007 r.), wprowadził w błąd inwestorów co do swojej sytuacji finansowej. Naraził tym samym inwestorów, którzy wzięli udział w ofercie publicznej (płacili po 17 zł za akcję) na straty finansowe. W czwartek papiery firmy wyceniano na giełdzie na 5,55 zł.

– Biegły potwierdził, że wyniki Arcusa za pierwsze półrocze 2007 r. były gorsze niż w analogicznym okresie 2006 r., więc sformułowanie użyte w prospekcie, że kondycja finansowa spółki jest stabilna, mogło być nieco mylące. Wziął jednak pod uwagę, że wyniki za pierwsze półrocze 2006 r. zostały zaburzone poprzez realizację kilku dużych kontraktów, których realizacja została przesunięta z IV kwartału 2005 r. – uzasadnia decyzję prokuratury Mateusz Martyniuk. Podobną linię obrony stosował zarząd Arcusa.

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska