HTL-Strefa wciąż szybko się rozwija

Producent sprzętu medycznego nie boi się recesji. W obszarze jego działania – diagnostyce krwi – popyt stale rośnie

Publikacja: 30.04.2009 01:06

HTL-Strefa wciąż szybko się rozwija

Foto: GG Parkiet

Po bardzo dobrych osiągnięciach w ub.r. HTL-Strefa znowu pokazała imponującą poprawę wyników. Jej przychody w I kwartale zwiększyły się wobec tego samego okresu 2008 r. o 48 proc. – do 52,2 mln zł. Zysk netto wzrósł o 161 proc. i wyniósł 17,5 mln zł.

Choć rynek spodziewał się dobrych rezultatów, w ciągu dnia kurs akcji spółki rósł nawet o 11 proc. Na zamknięciu środowej sesji walory kosztowały 12,11 zł, ponad 10 proc. więcej niż dzień wcześniej. Od początku roku cena akcji HTL-Strefy wzrosła o 60 proc., podczas gdy indeks sWIG80 zwiększył się tylko o 20 proc.

[srodtytul]Sprzyja słaby złoty[/srodtytul]

Na wzrost rentowności netto (z 19 proc. w I kwartale 2008 r. do 33 proc.) wpłynęły korzystne dla firmy relacje kursu złotego do euro i dolara (99 proc. sprzedaży to eksport). – Ponadto spółce udało się obniżyć koszty produkcji dzięki postępującej automatyzacji. Uruchomione w tym roku centrum dystrybucyjne w USA zmniejszy z kolei koszty transportu – powiedział Wojciech Wyszogrodzki, dyrektor generalny i akcjonariusz spółki (ma 7,77 proc. wszystkich akcji).

HTL-Strefa w ostatnim kwartale zwiększyła przychody w euro z 54 do 58 proc., a udział sprzedaży w dolarach zmalał z 44 do 40 proc. Firma dąży do zwiększania obrotów w europejskiej walucie, aby po wejściu Polski do strefy euro zmniejszyć ryzyko kursowe. Obecnie spółka zabezpiecza się, stosując kontrakty forward.

[srodtytul]Inwestycje będą większe[/srodtytul]

Na tegoroczne inwestycje HTL- Strefa wyda 78 mln zł, o 33 mln zł więcej niż rok temu. Wszystko sfinansuje ze środków własnych. Rozbudowa zakładu produkcyjnego w Łęczycy będzie kosztować 20 mln zł, resztę pochłoną nowe linie produktowe. Na ten cel spółka zależna producenta uzyskała 5,6 mln zł dotacji z funduszy europejskich.

Pod koniec roku ruszy produkcja nowego sprzętu – igieł do penów insulinowych. Początkowo przychody z ich sprzedaży wyniosą tylko kilka milionów euro rocznie. Firma liczy jednak, że w ciągu 3–4 lat znajdzie partnera strategicznego do projektu. Docelowo chce mieć 1/3 udziału w światowej produkcji tego urządzenia.

Wyszogrodzki zakłada, że przez najbliższe lata spółka będzie się rozwijać w tempie 15 proc. rocznie. Nie ujawnił, czy HTL-Strefa ma w planach jakieś akwizycje. Szansą na skokowe zwiększenie przychodów byłoby otwarcie indyjskiego rynku medycznego. W ubiegłym roku taki efekt spowodowało wejście do Chin. Przedstawiciel HTL-Strefy liczy też na wzrost sprzedaży w Polsce. Gdyby rząd dostosował prawo krajowe do unijnej dyrektywy zalecającej stosowanie nieostrych urządzeń w diagnostyce krwi, sprzedaż mogłaby zwiększyć się z 5 do nawet 30 mln szt. rocznie.

HTL-Strefa do 2012 r. nie planuje wypłaty dywidendy. Wówczas musi wykupić 5-letnie obligacje o wartości 120 mln zł.

IT
Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska