MNI i PPWK wymienią się zasobami i pozostaną na GPW

Grupy MNI i PPWK wymienią się zasobami w taki sposób, żeby jedna zajmowała się działalnością na rynku telekomunikacyjnym, a druga - usług dodanych, wynika z wypowiedzi przewodniczącego rad nadzorczych obu firm Andrzeja Piechockiego.

"Chciałbym, jako wiodący akcjonariusz obu firm, żeby część telekomunikacyjna notowała wynik EBITDA na poziomie 35 mln zł rocznie, a część działająca na rynku 'premium' (usługi dodane) zysk netto rzędu 25 mln zł. Widzę, że mają potencjał, żeby zrealizować te cele" - powiedział Piechocki, który tymczasowo (do 23 maja) pełni również funkcję prezesa PPWK.

PPWK miała po audycie 2,96 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w 2008 roku wobec 5,78 mln zł zysku rok wcześniej. MNI miała po audycie 25,29 mln zł zysku netto w 2008 roku wobec 17,65 mln zł zysku rok wcześniej.

Piechocki sprecyzował, że chciałby, aby w skład docelowej spółki telekomunikacyjnej weszły: MNI Telecom, Neotel i Długie Rozmowy. Trzon grupy działającej na rynku usług dodanych stanowiłyby firmy MNI Premium, EL2 oraz Red Lab.

Dodał, że obie spółki miałyby pozostać notowane na giełdzie. "To byłby stan idealny, rozwiązałby też sprawę wyceny wartości obu spółek" - zaznaczył Piechocki.

Według niego, nie wiadomo jeszcze, czy MNI ogłosi wezwanie na akcje PPWK. We wtorek MNI poinformowało, że zawarło umowę ramową z Superkonstelacja Ltd, dotyczącą zakupu pakietu akcji PPWK. Równocześnie walne zgromadzenia obu spółek podjęły uchwały umożliwiające transakcję.

WZ MNI upoważniło zarząd spółki do podwyższenia kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego o kwotę do 9,01 mln zł, podczas gdy na potrzeby emisji kierowanej do Superkonstelacji zostanie on podwyższony o 4,90 mln zł.

"Uchwała w tej formie ma nam ułatwić życie, w razie gdyby do skutku doszły inne projekty" - wyjaśnił Piechocki. Dodał, że MNI jest zainteresowane kolejnymi projektami akwizycyjnymi i aktywnie działa w celu ich realizacji.

"W przeciwieństwie do wielu ocen, transakcja związana z PPWK nie jest zrealizowana zamiast Netii, pracowaliśmy nad nią od roku, a na poważnie - od listopada. Dalej pracujemy nad kolejnymi projektami, chcemy kupić wszystko, co można kupić tanio i mądrze" - powiedział Piechocki.

Z jego wypowiedzi wynika, że PPWK może za to sprzedać aktywa, które Piechocki uznaje za obciążenie, czyli zwłaszcza wydawnicze.