Ofensywa Comarchu w ERP

Krakowska spółka pochwaliła się dwucyfrową dynamiką wzrostu przychodów w segmencie oprogramowania dla przedsiębiorstw. Utrzyma takie tempo w kolejnych miesiącach?

Publikacja: 26.09.2018 05:02

Janusz Filipiak, prezes Comarchu

Janusz Filipiak, prezes Comarchu

Foto: Archiwum

Comarch chce osiągnąć 500 mln zł przychodów ze sprzedaży systemów ERP w 2023 r. W I półroczu 2018 r. wyniosły ponad 136 mln zł i były o 19 proc. wyższe niż rok wcześniej.

– Oceniamy, że są duże szanse na utrzymanie dwucyfrowej dynamiki wzrostu przychodów w segmencie ERP w kolejnych latach – zapowiada Zbigniew Rymarczyk, wiceprezes Comarchu.

Polska się obudziła

W ostatnich latach firmy informatyczne narzekały na trudną sytuację na rynku krajowym i lepiej radziły sobie za granicą. W ostatnim czasie sytuacja jest już inna. Wynikami rodzimego biznesu ostatnio mile zaskoczyło Asseco Poland, a Comarch w segmencie ERP mocniej zwiększył przychody w kraju niż za granicą.

– W ostatnich miesiącach mocno wzrosła nam sprzedaż w Polsce, ale wychodzimy też agresywnie na rynki zagraniczne: jednym z najnowszych przykładów dużego wdrożenia jest umowa z La Halle, francuską siecią sklepów. Nasz produkt zostanie zainstalowany na ponad pięciu tysiącach urządzeń w 900 sklepach – podkreśla Rymarczyk.

Udziały rynkowe Comarchu w segmencie ERP w Polsce w I półroczu poszły w górę o 2 pkt proc., do ponad 19 proc. – wynika z danych IDC. To daje mu drugą pozycję za koncernem SAP, który kontroluje ponad 39 proc. Natomiast w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw krakowska spółka jest pierwsza z ponad 35 proc.

– Grupa dziesięciu największych graczy w segmencie ERP rośnie kosztem mniejszych firm, które nie są w stanie konkurować innowacyjnymi produktami – mówi wiceprezes. Nic dziwnego, że przez rynek przelewa się fala konsolidacji, czego przykładem było przejęcie spółki Macrologic przez Asseco Business Solutions.

Trendy sprzyjają

W 2015 r. tylko 16 proc. dużych firm w Polsce posiadało system wspierający zarządzanie produkcją.

– Wystarczyły dwa lata, by sytuacja diametralnie się zmieniła. Już 26 proc. dużych polskich przedsiębiorstw używa ERP. Taki procent nasycenia pozwala naszym firmom produkcyjnym plasować się wyżej niż Czesi czy Słowacy – komentuje Andrzej Morawski, wiceprezes BPSC. Dodaje, że w rankingu europejskiego urzędu statystycznego wyprzedzamy dwie czołowe gospodarki Wspólnoty: Francję i Niemcy. – Przyczyna takiego stanu rzeczy jest dość prosta do wyjaśnienia: polskie przedsiębiorstwa startowały od zera, w momencie, gdy technologia szybko się rozwijała. Wówczas inwestowały w systemy IT i to te, które były bardzo zaawansowane – mówi Morawski.

Według IDC wartość rynku oprogramowania dla przedsiębiorstw w 2017 r. wzrosła o 5,2 proc. do 245 mln USD, co było spowodowane korzystną sytuacją walutową i zmianami w przepisach. Chodzi m.in. o obowiązek przesyłania Jednolitego Pliku Kontrolnego przez mikroprzedsiębiorców, wejście w życie rozporządzenia o ochronie danych osobowych i uruchomienie split payment, czyli mechanizmu podzielonej płatności.

Technologie
Wrocławski dostawca internetu sprzedany. Opuści giełdę NewConnect
Technologie
WP Media zaprosiła do składania ofert sprzedaży do 428 044 akcji Legimi po 45,5 zł/szt.
Technologie
Miliardy na cyfryzację. Czy wreszcie obudzą się też samorządy?
Technologie
Brad Smith, wiceprezes i prezydent Microsoftu: W przyszłym roku możliwa kolejna inwestycja w Polsce
Technologie
Asseco SEE zarobiło ponad dwieście milionów
Technologie
Wycisnąć światłowód