– Wyniki tej branży są determinowane przez czynniki makroekonomiczne, takie jak koszt kredytu w odniesieniu do poziomu inflacji czy perspektywy konsumentów. Spodziewamy się, że Polski Ład da impuls fiskalny do zwiększonej konsumpcji gospodarstw domowych, a zatem popyt na kredyt (niehipoteczny) powinien wzrastać – wyjaśnił Wojciech Małek, członek zarządu Comperii.

Dobre perspektywy zdają się rysować także przed działalnością związaną z ubezpieczeniami. – W tej branży przeważają sprzedawane za naszym pośrednictwem ubezpieczenia komunikacyjne. Trzeba powiedzieć, że nie została ona mocno dotknięta przez pandemię. W dobie rosnących cen uważamy, że konsumenci będą bardziej skłonni do porównywania ofert i wyboru najlepszej – dodał Małek.

Po pierwszych dziewięciu miesiącach Comperia miała 28,6 mln zł przychodów, o 68,3 proc. więcej niż w tym samym okresie 2020 r. Zysk netto urósł o ponad 250 proc., do 3,9 mln zł.

Comperia mocno rozbudowuje fintechową odnogę działalności związaną z oferowaniem klientom najkorzystniejszej oferty finansowania. – Obecnie wchodzimy w etap komercjalizacji. Jesteśmy w fazach pozyskiwania, negocjacji i integracji z nowymi e-sklepami czy platformami sklepowymi typu SaaS, co ma nam zapewnić skokowy przyrost sklepów korzystających z naszej usługi. Zakładamy, że działania, które podejmujemy, przełożą się pozytywnie na liczbę transakcji i przychody już w I półroczu 2022 r. – dodał Małek. GSU