Zapowiedziała, że w przyszłym roku może zostać dokończona prywatyzacja Lubelskiego Węgla Bogdanka (Skarb Państwa ma jeszcze ponad 65 proc. akcji tej spółki). Śląskie spółki na ewentualny debiut na GPW muszą poczekać przynajmniej do 2011 r. Prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Stanisław Gajos zapewnił, że kierowana przez niego firma nie rezygnuje z prywatyzacji. – Wstrzymaliśmy przygotowania do IPO, ale ich nie zaniechaliśmy, niemniej jednak o prywatyzacji można mówić po 2011 r. – powiedział Gajos. Dodał, że zmienia się też podejście załóg do tego procesu.
– Dochodzą do mnie głosy, że pracownicy pytają nawet o inwestora strategicznego – powiedział. Niemniej jednak KHW, by myśleć o giełdzie, musi najpierw poprawić płynność finansową (po to emituje obligacje spłacane węglem). Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosław Zagórowski przyznał z kolei, że w JSW trwają przygotowania do włączenia do grupy koksowni Zabrze.
Wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska na górniczych targach w Katowicach przedstawiła plan polityki energetycznej do 2030 r. Podkreśliła, że węgiel wciąż będzie jej podstawą. Tyle że trzeba się liczyć z tym, że w biznesplany nowych elektrowni zgodnie z wymogami UE trzeba wliczyć koszty zakupu praw do emisji CO2. Czy to zwiększy koszty produkcji energii? – Owszem, ale to nie znaczy, że się jej nie sprzeda, tylko mniej się na niej zarobi – powiedziała Strzelec-Łobodzińska.
Marek Ściążko, dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla, podkreślił, że warto postawić na zgazowanie węgla. – Z 1 mln ton węgla mamy 500 mln m sześc.. gazu, a więc 5–6 mln ton i mamy alternatywę dla gazu z Rosji. Warto nad tym pracować – dodał. Nad zgazowaniem węgla pracują m.in. Zakłady Azotowe Kędzierzyn z Południowym Koncernem Energetycznym.
[ramka][b]Prezes KW dla „Parkietu”[/b]