– Wstępnie ustalono, że szacunkowy poziom wykonania Narodowego Celu Wskaźnikowego w 2010 r. wyniósł 5,94 proc. wobec ustalonego rozporządzeniem Rady Ministrów wymaganego poziomu 5,75 proc. – mówi Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki.
Sprzedaż biopaliw jest nieopłacalna, ale obowiązkowa. Koncerny wolą dotować taką sprzedaż, niż płacić do URE kolosalne kary. Dlatego obniżają maksymalnie ceny bioestru B100, który teraz jest tańszy o ok. 80 groszy od diesla. Strategia poskutkowała.
PKN Orlen jest pewny, że nie zapłaci żadnych kar za niewystarczającą sprzedaż biopaliw. – Orlen zrealizował NCW na poziomie 5,767 proc. – zapewnia Beata Karpińska, kierownik biura prasowego spółki.
Dodaje, że ze względu na brak wprowadzenia wyższych limitów dla biokomponentów w konwencjonalnych paliwach NCW mógł zostać osiągnięty wyłącznie dzięki znacznemu zwiększeniu sprzedaży nierentownego biopaliwa B100. Było ono oferowane w sieci ponad 470 stacji oraz klientom hurtowym.
Także Grupa Lotos jest pewna, że przekroczyła wymagany próg sprzedaży biopaliw. Ich udział w swojej sprzedaży szacuje na 5,77 proc. Lotos nie sprzedaje jednak B100 na stacjach z powodu wysokich kosztów logistyki, ale kieruje je do klientów hurtowych.