Grupa Lotos i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planują wspólne poszukiwania ropy naftowej i gazu ziemnego. Jak przebiegają rozmowy na ten temat?
Negocjacje dotyczą współpracy na koncesjach lądowych należących do PGNiG. Mówimy tu zarówno o koncesjach na poszukiwania surowców występujących w złożach konwencjonalnych, jak i niekonwencjonalnych, w tym w skałach łupkowych. W Polsce Grupa Lotos posiada koncesje jedynie na morzu, natomiast PGNiG wyłącznie na lądzie. Ponieważ liczba posiadanych przez PGNiG koncesji przekracza możliwości związane z samodzielnymi poszukiwaniami, stąd pomysł, aby niektóre projekty realizować wspólnie.
Na jakim etapie są obecnie prowadzone negocjacje?
Prowadzimy wstępne analizy dotyczące realizacji poszczególnych projektów poszukiwawczo-wydobywczych. Od ich wyniku będzie zależał wybór koncesji i skala inwestycji. W tej chwili jest zdecydowanie za wcześnie, aby coś więcej na ten temat powiedzieć.
Jednym z głównych obszarów działalności poszukiwawczo-wydobywczej Grupy Lotos jest Norwegia. Ze względu na ogromne problemy z rozpoczęciem wydobycia ze złoża Yme, w którym macie 20 proc. udziałów, musieliście dokonać dużych odpisów. Czy i kiedy jest szansa na odzyskanie zainwestowanych pieniędzy?