Raport wydano przy cenie rynkowej wynoszącej 16,90 zł. Podczas piątkowej sesji za akcje spółki płacono ok. 16,80 zł.
Założenia biznesowe Mabionu zakładają pozyskanie nowych umów w zakresie kontraktowego wytwarzania leków celem wypełnienia luki w przychodach po zakończeniu kontraktu produkcyjnego dla Novavaksu. Proces ten jednak mocno rozciągnięty w czasie. Do tej pory spółka poinformowała rynek tylko o jednym nowym zleceniu CDMO dla nowego klienta z Wielkiej Brytanii o wartości około 5,5 mln zł. - Doświadczenia Mabionu z ostatnich 12 miesięcy pokazują, jak trudnym i długotrwałym procesem jest zbudowanie pozycji na rynku CDMO nowemu podmiotowi. Poduszka płynnościowa (ok. 50 mln zł), którą spółka zgromadziła w ostatnich kwartałach dzięki współpracy z Novavax oraz potencjalnie wsparcie finansowe ze strony głównych akcjonariuszy, pozwolą Mabionowi kontynuować działalność w ciągu co najmniej kolejnych 12 miesięcy. Tym samym Mabion ma jeszcze co najmniej rok na wypełnienie portfela nowymi zleceniami i udowodnienie słuszności obranej strategii – wyjaśniają analitycy biura.
W obliczu wolniejszego od wcześniej zakładanego pozyskiwania kontraktów, zrewidowali w dół swoje prognozy na kolejne lata. - Szacujemy, że spółka będzie generować straty w kolejnych kilku kwartałach, przy czym będą one systematycznie maleć - uważają.
Głównym czynnikiem ryzyka, jaki widzą dla prognoz i wyceny jest ryzyko braku pozyskania zleceń, które docelowo zastąpiłyby kontrakt z Novavaksem.
Tekst jest skrótem rekomendacji Noble Securities dla Mabionu. Jej autorem jest Krzysztof Radojewski. Pierwsze rozpowszechnianie raportu nastąpiło 18 września, o godz. 8:45.