Obecnie, patrząc na rynek kapitałowy i jego perspektywy, można być optymistą czy jednak wręcz przeciwnie?
Jestem długoterminowym optymistą. Nie ma bowiem innego sposobu na zwiększanie produktywności, przeprowadzenie transformacji energetycznej czy też cyfrowej bez dodatkowych pieniędzy w tym przypadku kapitału inwestycyjnego. Środki publiczne są ograniczone, banki muszą mieć konserwatywne podejście do ryzyka, a to powoduje, że to właśnie rynek kapitałowy jest miejscem do tego, by dofinansować wszystkie potrzebne zmiany. Aby jednak tak się stało, obszar kapitałowy musi zostać wzmocniony. Będzie to możliwe tylko wtedy, kiedy będziemy mieli silną bazę krajowych inwestorów instytucjonalnych. Mamy oczywiście program PPK, który oceniam bardzo pozytywnie. Trzeba pilnie przeprowadzić zmiany w OFE, by zniwelować to ogromne ryzyko dla rynku i zamknąć ten temat. Potrzebne są odważne decyzje w tym zakresie, tak samo jak w promowaniu rozwoju funduszy zbiorowego inwestowania. Podstawowym elementem polityki wspierania budowy kapitału krajowego jest polityka podatkowa. Jest narzędziem zachęcania społeczeństwa do konwersji oszczędności z sektora bankowego na rynek kapitałowy. Tego niestety nie ma i zabrakło w zasadzie również w strategii rozwoju rynku kapitałowego. Nie ma zachęty do podejmowania ryzyka. To wymaga zaadresowania w strategii.
Za chwilę ruszy XXI edycja konferencji IDM. Od wielu lat spotykamy się przed tym wydarzeniem i ten temat pojawia się cały czas, zresztą tak jak wiele innych. Przez te wszystkie lata nic się więc nie zmieniło?
Zmieniło się to, że rynek kapitałowy wszedł do poważnej, publicznej dyskusji, czego dowodem jest stworzenie strategii rozwoju rynku kapitałowego. Dobrze, że taki dokument powstał, natomiast można się zastanawiać, jakie powinny być priorytety. Na pewno jednym z priorytetów powinna być budowa silnej bazy inwestorów instytucjonalnych. Wielkim wyzwaniem jest sformułowanie takiego rozwiązania dla OFE, które umożliwi odbudowę zaufania do sponsorowanych przez państwo programów oszczędnościowych, jak również przywróci aktywną rolę OFE na rynku kapitałowym.