Grzegorz Leszczyński sprawuje funkcję prezesa Domu Maklerskiego IDMSA (wcześniej Krakowskiego Domu Maklerskiego oraz Internetowego Domu Maklerskiego) od 14 lat. Przez ten czas przeprowadził spółkę przez wiele trudnych chwil. Razem z nią przeżył zarówno hossę, jak i bessę na warszawskim parkiecie. Mimo że od kilku miesięcy indeksy poruszają się w trendzie bocznym, to dla Leszczyńskiego jest to jeden z najtrudniejszych okresów w karierze.
Temat DM IDMSA i jego problemów wciąż przewija się w mediach. Kurs spółki od kilkunastu dni nie może znaleźć dna. Leszczyński w wywiadach podkreśla jednak, że wierzy, iż i tym razem uda się wyprowadzić spółkę na prostą.
Ambitne plany
Karierę zawodową Leszczyński rozpoczynał w 1993 r. w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Pełnił tam funkcję asystenta koordynatora Programu Powszechnej Prywatyzacji. Przygoda z ministerstwem nie trwała jednak zbyt długo. Już w 1994 Leszczyński rozstał się z resortem i poświęcił się pracy dydaktycznej w Katedrze Rynków Kapitałowych SGH. Jednak i tam nie zagrzał długo miejsca.
Po raz pierwszy z przyszłym DM IDMSA Leszczyński zetknął się w 1998 r. Wtedy to został dyrektorem generalnym Krakowskiego Domu Maklerskiego, obecnie działającego właśnie pod nazwą DM?IDMSA. Jeszcze w tym samym roku został jego prezesem. To był początek wielkiej przygody.
W 2005 r. Leszczyńskiemu udało się upublicznić firmę. Był to jednak kolejny etap w rozwoju spółki. Szef domu maklerskiego otwarcie przyznawał, że marzy o zbudowaniu grupy kompletnej. W tym celu DM IDMSA zainwestował m.in. w Idea TFI, Polski Bank Przedsiębiorczości, a także firmę Electus specjalizującą się w obrocie wierzytelnościami szpitalnymi. W planach był także m.in. zakup OFE oraz firmy ubezpieczeniowej. – Plany te mają głęboki sens. Fundusz emerytalny, nawet najmniejszy, ma ponad 2 mld złotych aktywów. Jeżeli przekonamy jego zarządzających, aby korzystali z naszych usług maklerskich, zapewni nam to dodatkowe przychody, nie mówiąc o udziale w zyskach towarzystwa. A ubezpieczyciel pozwoli nam oferować produkty strukturyzowane, dopasowane do potrzeb naszych klientów – mówi rok temu w wywiadzie dla „Parkietu" Leszczyński. Na razie jednak z realizacją tych planów trzeba poczekać, gdyż broker przeżywa burzliwy okres.