Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.02.2017 03:09 Publikacja: 29.03.2013 10:01
Tej decyzji trudno się dziwić, na Catalyst obligacje Rokity są bardzo płynne, a transakcje zawiera się przy rentowności nawet poniżej 6,5 proc. Jest to więc kolejny przykład realizacji oczekiwanego przeze mnie trendu – ograniczania rentowności obligacji w miarę napływu na rynek nowych inwestorów, „podsyłanych" głównie przez banki, które obcinają oprocentowanie depozytów bankowych. Ktoś, kto dziś wchodzi na rynek obligacji korporacyjnych, nie będzie kręcił nosem na to, że teraz może zarobić 7,5 proc., a wcześniej było to 9 proc. Prędzej będzie zachwycony możliwością podwojenia (albo więcej) swoich przychodów odsetkowych, które otrzymywał dotąd na lokacie. Inna sprawa, że ze względu na niski nominał (100 zł) i wysoką płynność obligacje Rokity na Catalyst pełnią także wyjątkową rolę „podbieraka" wolnych środków, które znajdują się na rachunkach drobnych inwestorów. Jeśli ktoś ma na rachunku kilkaset złotych (np. z otrzymanej płatności odsetkowej), nie bardzo ma możliwość zainwestowania ich sensownie w obligacje korporacyjne (przeważają nominały 1000 zł), a już na krótki termin (np. na pół roku w oczekiwaniu na kolejną płatność odsetkową) prawie żadnej. Wybór pada więc na papiery Rokity, które oferują niski nominał – nie ma więc problemu z zainwestowaniem np. 500 zł – i płynność pozwalającą na łatwe wycofanie się z inwestycji. Stąd rentowność na poziomie 6,5 proc. jest akceptowalna przez inwestorów, bo jest traktowana dosłownie jako zamiennik krótkoterminowej lokaty bankowej (nad założeniem której trzeba się trochę natrudzić – wycofać środki z rachunku maklerskiego, założyć ją, później zerwać i ponownie skierować środki na rachunek). Stąd właśnie popularność tych papierów na rynku wtórnym.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas