Uważny, kompetentny obserwator krajowego rynku sztuki i antyków znajdzie nieliczne skarby w oceanie rzeczy przypadkowych i tandetnych. 15 września na aukcji prac na papierze Desa Unicum (www.desa.pl) wystawi wyjątkowy obraz Kazimierza Sichulskiego, piewcy kultury huculskiej (cena wyw. 90 tys. zł.). Obraz zainteresuje m.in. kolekcjonerów pamiątek związanych z Kresami. 17 września odbędzie się aukcja Ostoi (www.aukcjeostoya.pl). Są tam obiekty o wybitnej wartości kolekcjonerskiej. Malarz ekspresjonista Bronisław Wojciech Linke narysował w 1950 roku portret generała Charles'a de Gaulle'a (cena wyw. 900 zł). To jest rewelacja, którą łatwo przeoczyć. Linke był światowej klasy artystą, kompletnie u nas niedocenionym.
Gdzie sprzedać?
Ostoya nie jest (przynajmniej na razie) największym krajowym domem aukcyjnym. Jednak zdobywa do sprzedaży dzieła o muzealnej wartości. Właściciele tych dzieł powinni zadać sobie pytanie, czy może w wielkim domu aukcyjnym na specjalistycznej aukcji byłyby one lepiej wyeksponowane, zareklamowane, skuteczniej sprzedane.
Alarmowałem, gdy Ostoya sprzedawała skarby z legendarnej kolekcji londyńskiego aptekarza Mateusza Grabowskiego. Sztandarowe plakaty naszych klasyków spadły z licytacji z okazyjnie niskimi cenami 200 zł. Zostałyby kupione, gdyby na odwrocie oznaczono je pieczęcią potwierdzającą doskonałą proweniencję, gdyby zapewniono skuteczną reklamę.
Teraz Ostoya pośród wielu przypadkowych obiektów oferuje np. obraz Karola Bąka (ur. 1961). Cena wynosi 2 tys. zł. Warto zwrócić uwagę, że równocześnie Desa Unicum (www.desa.pl) 8 września wystawiła na aukcji, obok prac np. Rafała Olbińskiego, porównywalne obrazy surrealisty Karola Bąka, ale z cenami 7 tys. zł i 10 tys. zł. Niska wycena w Ostoi to szansa dla nabywcy. Może się ona jednak okazać mniej opłacalna dla właściciela obrazu.
Rasowy kolekcjoner dostrzeże na naszym rynku sporo wycen budzących zastanowienie. Niestety, laik nawet wątpliwe wyceny uznać może za prawidłowe. 21 września odbędzie się aukcja Rempeksu (www.rempex.com.pl). Firma przez lata oferowała na comiesięcznych aukcjach obrazy, rzemiosło artystyczne i fotografię. Prawdopodobnie z powodu niskiej podaży od pewnego czasu oferuje także dawne książki.