Zacznijmy od dużego kalibru, czyli wykresu bitcoina. W ostatnich dniach doszło na tym rynku do potężnej przeceny. Jakie są perspektywy kryptowaluty, z punktu widzenia techniki?
Ostatnia korekta należy do grona największych w ostatnich latach. W ciągu kilku tygodniu kurs spadł z 20 tys. dol. do poniżej 10 tys. dol. Jeżeli jednak spojrzymy na długoterminowy wykres historyczny, to okazuje się, że fale zniżkowe z poprzednich lat nie zatrzymywały się na zniesieniu 50 proc., ale nawet znosiły 80 lub 90 proc. wcześniejszego impulsu. To oznacza, że w chwili obecnej poziom wsparcia to nie 10 tys. dol., ale 5 tys. dol. lub nawet 3 tys. dol. Porównując zasięgi czasowe poprzednich korekt spodziewałbym się, że obecna przecena rozciągnie się w czasie na co najmniej cztery lub sześć miesięcy.
Przejdźmy teraz do indeksu WIG. Kluczowe pytanie: czy indeks szerokiego rynku może trwale przebić historyczny szczyt 67 772 pkt i kontynuować długoterminową hossę?
WIG przez ostatnie miesiące był w układzie korekty pędzącej, która cechuje dojrzałe fazy hossy. Dlatego wydaje mi się, że czas odpoczynku szeroki rynek ma za sobą i może teraz ustanawiać nowe rekordy. Za tym przemawia też analiza WIG w układzie tygodniowym, gdzie widoczny jest klasyczny elliottowski impuls. Ostatnie podejście pod historyczny szczyt wydaje się więc być tym właściwym ruchem, który doprowadzi do wybicia i być może ruchu do 69 – 70 tys. pkt. Tutaj znów mogłaby pojawić się faza odpoczynku. Poziom zabezpieczający koncepcję wzrostową to 61 631 pkt.