Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 17:40 Publikacja: 02.10.2015 06:00
Danuta Hübner i Marek Orzechowski, uczestnicy panelu o imigracji.
Foto: Archiwum
Marek Orzechowski, polski dziennikarz (były korespondent TVP) od lat mieszkający w Belgii, zgodził się z tą opinią. Zaznaczył jednak, że Europa i Polska powinny przyjmować ludzi, ale na pewnych, ściśle zdefiniowanych zasadach. – Nie możemy wpuścić milionów ludzi bez żadnej kontroli tego, kim są i skąd pochodzą. Sam też jestem imigrantem, opuściłem nasz kraj w 1982 r. Od pierwszego dnia na obczyźnie robiłem wszystko, aby dostosować się do reguł, które zastałem. Niestety gros przybyszów z Afryki czy krajów Bliskiego Wschodu nie chce i nie ma zamiaru asymilować się z nowym europejskim społeczeństwem. Sądzę więc, że powinniśmy kontrolować sytuację i mierzyć zamiary na siły – tłumaczy dziennikarz.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Żyjemy w epoce pełnej turbulencji na rynkach finansowych – pandemie, konflikty zbrojne, niepewność polityczna, widmo kryzysu zadłużenia w USA i dynamicznie zmieniające się polityki gospodarcze na świecie sprawiają, że inwestorzy szukają sposobów na ochronę swojego kapitału, jaki i zachowanie możliwości osiągnięcia zysków - nawet w 'trudnych' warunkach.
Szybciej, prościej, bardziej dynamicznie – tego dziś oczekują klienci od branży leasingowej. Chodzi o błyskawiczne decyzje, minimalne formalności i pełną integrację usług finansowych.
Stabilizacja inflacji: w I kwartale ceny rosły średnio o 4,9 proc., o 0,5 pkt proc. mniej, niż przewidywała marcowa projekcja NBP.
Członek RPP Ireneusz Dąbrowski uważa, że obniżka stóp w tym roku jest tak samo prawdopodobna, jak ich pozostawienie bez zmian.
Dwa miesiące temu wydawało się, że w biotechnologii już chyba gorzej być nie może. Jednak rzeczywistość okazała się odmienna.
Rynek liczy na obniżki stóp w drugiej połowie 2025 r., ale RPP pozostaje ostrożna – inflacja trwale ma wrócić do celu dopiero w 2027 r.
W środę turecka lira traciła w relacji do dolara nawet 12, a tamtejsza giełda 9 proc. To efekt aresztowania burmistrza Stambułu, polityka opozycji.
Wall Street zawróciło ze strat na otwarciu, przekuwając gorszy od oczekiwań wskaźnik ISM dla przemysłu w kolejny powód, dla którego Rezerwa Federalna powinna wrócić do cyklu obniżek.
Pierwsza sesja nowego kwartału na Giełdzie Papierów Wartościowych skończyła się mocnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 1,71 procent przy obrocie zbliżonym do 1,43 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,62 procent z licznikiem pokazującym przeszło 1,70 miliarda złotych.
Po silnych spadkach na otwarciu tygodnia popyt skontrował. Szybko okaże się, na ile jest to wiarygodny ruch.
Indeks dużych spółek zwyżkuje we wtorkowe przedpołudnie o ponad 2 proc., w całości niwelując poniedziałkowe spadki. Rosną także inne europejskie rynki.
Sesję zamykającą pierwszy kwartał w Warszawie i na pozostałych giełdach całkowicie zdominowali sprzedający. Inwestorzy pozbywali się akcji w obawie przed potencjalną eskalacją wojny handlowej.
Pierwsza sesja tygodnia oraz zarazem ostatnia marca i 1Q25 na parkiecie w Warszawie przyniosła spadek głównego indeksu, WIG20, o 2,13%, do poziomu 2689 pkt. mWIG40 zniżkował 1,44%, podczas gdy sWIG80 zanotował spadek 0,99%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 2,18 mld złotych.
WIG stracił w piątek 0,9 proc. Słabością raziły przede wszystkim największe spółki naszego parkietu. WIG20 spadł bowiem o blisko 1,2 proc. PRZEMYSŁAW TYCHMANOWICZ
Krajowy popyt na akcje, widoczny m.in. w rajdzie małych i średnich spółek, jeszcze podtrzymuje mechanizm hossy, tylko pytanie jak długo?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas