22–24 września trwa Warsaw Gallery Weekend (www.warsawgalleryweekend.pl). Jest pan jednym ze współorganizatorów siódmej z kolei edycji tego wydarzenia, na czym ono polega?
Skupia ono 26 stołecznych prywatnych galerii sztuki współczesnej. W jeden weekend starają się pokazać to, co najlepsze. Działając wspólnie, docierają do większej publiczności, zdobywają nowych klientów. To największe w Polsce cykliczne wydarzenie dotyczące sztuki współczesnej.
Galeria m2 przedstawia m.in. obraz „Myśliwy” Pawła Dunala.
Galerie sztuki współczesnej to z reguły niewielkie przedsiębiorstwa. Indywidualnie żadne z nich nie ma takiej siły przebicia, jaką daje działanie w ramach WGW.
Nasze wspólne działanie poszerzyło rynek. Nie chodzi nam wyłącznie o podnoszenie cen. Z roku na rok przybywa odbiorców sztuki. Nasze galerie zyskują nowych klientów. Co roku coraz więcej transakcji zawieranych jest w trakcie trwania WGW. Galeriom skupionym w WGW przybywa klientów prywatnych i instytucjonalnych, polskich i międzynarodowych.