Kapitał zazwyczaj płynie na rynek metali szlachetnych w czasach niepewności gospodarczej. Nie inaczej jest w trakcie obecnej pandemii. Od początku roku notowania złota wzrosły o ponad 27 proc. i po raz pierwszy w historii przebiły barierę 2000 USD za uncję. Obecnie królewski metal kosztuje około 1950 USD.
Analitycy twierdzą jednak, że jest spora szansa na kolejne rekordy. Goldman Sachs prognozuje, że cena może wzrosnąć do 2300 USD w ciągu roku, a inne instytucje widzą szansę na pokonanie bariery 4000 USD w ciągu pięciu lat.
Jeszcze lepiej radzi sobie srebro. Metal ma szerokie zastosowanie w gospodarce, dlatego w miarę odbudowy światowego PKB popyt na srebro powinien rosnąć. Ponadto jest ono traktowane jako alternatywa wobec złota. Od początku roku srebro zdrożało o ponad 50 proc.
Whisky i diamenty
Specjaliści podkreślają, że inwestorzy szukający okazji do dywersyfikacji portfela coraz częściej interesują się rynkiem alkoholi. – W czasach kryzysu i zawirowań na rynkach finansowych obserwujemy wzrost zainteresowania inwestycjami alternatywnymi, w tym beczkami szkockiej whisky. Inwestorzy szukają stabilnych i niezależnych rynków, a dodatkowym atutem jest oczywiście zabezpieczenie inwestycji fizycznymi aktywami i ich wzrost wartości z czasem. Whisky okazała się odporna na zawirowania na rynkach wywołane kryzysem gospodarczym w latach 2007–2009 oraz w trakcie epidemii SARS w latach 2002–2003, co z pewnością przekłada się na jeszcze większe zapotrzebowanie inwestorów na te aktywa obecnie, w czasie trwającej pandemii koronawirusa. Beczki szkockiej whisky traktowane są jako bezpieczna przystań, która pozwoli im przetrwać trudny czas – mówi Krzysztof Maruszewski, prezes Stilnovisti.
Od początku roku indeks RW Apex 1000, który odwzorowuje cenę 1000 najrzadszych butelek, zyskał ponad 5 proc., jednak Maruszewski zaznacza, że indeks nie przekłada się bezpośrednio na ceny beczek, choć występuje między nimi pewna korelacja.
Innym pomysłem na ochronę kapitału mogą być diamenty. Jak wynika z danych Bloomberga, obrazujący koniunkturę na tym rynku indeks RapNet Diamond spadł w tym roku o 3 proc., jednak w ostatnim czasie jego wartość rośnie.