– To skomplikowana sprawa. Urząd prowadzi w związku z nią szerokie badanie rynków sprzedaży internetowej, dlatego trudno powiedzieć, kiedy wydamy decyzję. Może to być nawet na początku przyszłego roku – mówi „Parkietowi” Maciej Chmielowski z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urząd przed wydaniem decyzji przeprowadza największe w historii badanie rynków sprzedaży książek, filmów czy muzyki – nie tylko w tradycyjnych sklepach, ale także internetowych. Jak mówiła pod koniec września prezes Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, ankiety wysłane zostały choćby do 400 e-sklepów. Kolejne trafiły do wydawców książek, którzy już wcześniej sygnalizowali, że z ich punktu widzenia powstanie zbyt silna firma, choć jej udziały rynkowe wciąż są niższe od 40 proc., określanych jako pozycja dominująca.
– Jesteśmy zaskoczeni tymi informacjami. Żałuję, że nie otrzymaliśmy ich bezpośrednio od przedstawicieli UOKiK, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie. Ostatnio spotkaliśmy się w październiku, czego efektem jest przesunięcie terminu sfinalizowania umowy na koniec stycznia, bowiem dotrzymanie wcześniejszego było niemożliwe – mówi „Parkietowi” Maciej Szymański, prezes NFI EM&F. – Na bieżąco i bardzo szybko staramy się dostarczyć jak najwięcej informacji na temat rynku. Rozumiem, że Urząd woli sam go zbadać, ale trwa to trochę zbyt długo – dodaje.
Analitycy do sprawy podchodzą ostrożnie. – Już wiadomo, że transakcja nie będzie miała wpływu na wyniki kluczowego ostatniego kwartału. Dlatego czy stanie się to w styczniu, czy w lutym, nie ma już takiego znaczenia – mówi jeden z nich.
NFI Empik Media & Fashion w lipcu poinformował, że chce przejąć Merlin.pl, który ma zostać połączony z Empik.com. Akcjonariusze Merlina będą mieli po podwyższeniu kapitału 40 proc. udziałów w firmie, a docelowo za swój pakiet mają otrzymać 115–130 mln zł.