Cena transakcji nie została ujawniona, jednak wiadomo, że mieści się w przedziale 5–20 mln dolarów. Obecny scenariusz zakłada sprzedaż firmy za cztery–pięć lat. Rozważany jest debiut na giełdzie.

Z danych finansowych spółka podaje tylko przychody. W 2010 r. mają przekroczyć 30 mln zł. W 2009 r. wyniosły 28,7 mln zł. Od kilku lat systematycznie rosną. Dla porównania – zeszłoroczne przychody szykującej się do debiutu na GPW BSC Drukarni Opakowań wyniosły ponad 80 mln zł, a Druk-Paku, który wybiera się po kapitał na NewConnect, 50 mln zł.

Fundusz kupił udziały od dotychczasowych akcjonariuszy. Obecnie obok niego w akcjonariacie jest jedynie Sebastian Śliwa, prezes spółki. Fundusz dostarczy sporą część z ponad 20 mln zł planowanych na inwestycje (w drodze podniesienia kapitału). Pozostała część to zyski z lat ubiegłych i kredyt. – W 2011 r. przeniesiemy się do nowej siedziby w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Rozbudujemy park maszyn, zwiększymy zatrudnienie nawet do 130 osób (teraz pracuje 80 – red.) – wylicza prezes. Akomex obsługuje około 100 klientów. W 2011 r. ma ich być kilkunastu więcej. – Ponadto obecni odbiorcy zwiększają zamówienia – mówi Śliwa.

– Będziemy doradzać spółce od strony menedżerskiej – komentuje Dawid Walendowski, partner zarządzający funduszu. W spółce już pojawiło się stanowisko dyrektora finansowego. To pierwsza inwestycja Highlander Partners w Polsce i regionie, choć warszawskie biuro istnieje od dwóch lat. Fundusz wybiera średnie firmy rodzinne z branży produkcyjnej i opieki zdrowotnej. Może w naszym regionie zainwestować 50 mln USD.