Do de­biu­tu na gieł­dzie mia­ło­by dojść na po­cząt­ku 2011 r. Po­dob­ne in­for­ma­cje po­ja­wia­ją się w bran­ży od kil­ku mie­się­cy i kil­ku­krot­nie pi­sa­li­śmy o tym też w „Par­kie­cie”.

Żab­ka ma po­nad 2,15 tys. skle­pów, głów­nie w Pol­sce, ale szyb­ko roz­wi­ja się tak­że na ryn­ku cze­skim, gdzie ma już po­nad 100 pla­có­wek. Wła­ści­cie­lem sie­ci jest cze­sko-sło­wac­ki fun­dusz in­we­sty­cyj­ny Pen­ta In­ve­st­ments, któ­ry ku­pił ją trzy la­ta te­mu za 550 mln zł. Pen­ta w fir­mo­wej pre­zen­ta­cji we­dług da­nych za 2008 r. wy­ce­nia­ła Żab­kę na 200 mln eu­ro, co da­wa­ło jej trze­cie miej­sce pod wzglę­dem war­to­ści w port­fe­lu fun­du­szu.

Jest to też je­go naj­więk­sza jak do­tąd in­we­sty­cja w Pol­sce. – Je­ste­śmy za­do­wo­le­ni z wy­so­kiej dy­na­mi­ki roz­wo­ju i wy­ni­ków fi­nan­so­wych osią­ga­nych przez spół­kę. Chce­my roz­wi­jać Żab­kę na dro­dze prze­jęć. Niewy­klu­czo­ne, że w per­spek­ty­wie roku–dwóch lat prze­pro­wa­dzi­my jej ofer­tę pu­blicz­ną – mó­wił nam w czerw­cu Jo­zef Ja­nov, part­ner za­rzą­dza­ją­cy Pen­ta In­ve­st­ments na Pol­skę.