Wyrok dotyczyć będzie kilku spraw połączonych w jedną. Z jednej strony część akcjonariuszy Pepeesu zaskarżyła uchwały ZWZA spółki z 2009 r. ze względu na niedopuszczenie Midstona, decyzją zarządu Pepeesu, do udziału w walnym zgromadzeniu. Z kolei Pepees wytoczył sprawę Midstonowi o ustalenie, że ten utracił prawa wykonywania głosu z posiadanych akcji ze względu na naruszenie obowiązków informacyjnych. Przypomnijmy – zarząd decyzję o niedopuszczeniu akcjonariusza do udziału w walnym uzasadniał złamaniem przez Midston ustawy o obrocie m.in. przy okazji przejęcia akcji Pepeesu od firmy Central Capital oraz wyjścia z Midstona giełdowego inwestora Huberta Gierowskiego.
Wczoraj sąd przesłuchiwał m.in. prezesa Pepeesu Wojciecha Faszczewskiego. Pytano go o przebieg ZWZA, proszono również o uzasadnienie decyzji o zamknięciu drzwi sali obrad przed przedstawicielami Midstonu. Pepees, wbrew oczekiwaniom sądu, nie przedstawił jednak treści opinii prawnej uzasadniającej kontrowersyjną decyzję, na jaką wcześniej powoływał się zarząd.
Obie strony z umiarkowanym optymizmem oczekują ogłoszenia wyroku. – Jesteśmy zadowoleni z przebiegu postępowania. Wbrew oczekiwaniom drugiej strony sąd zapoznał się z dowodami na naruszenia prawa przez akcjonariusza, które skutkuje utratą części jego praw – ocenia Dariusz Skuza, partner kancelarii Sołtysinski Kawecki & Szlęzak, reprezentującej Pepees. – Jestem przekonany, że wyrok sądu będzie po myśli naszego klienta i uchwały podjęte przy bezprawnym niedopuszczeniu akcjonariusza do udziału w walnym zostaną uznane za nieważne – twierdzi Radosław Kwaśnicki z kancelarii Kwaśnicki, Wróbel & Partnerzy, reprezentującej Browar Perła.
Sądząc po determinacji stron trudno przypuszczać, by decyzja sądu okręgowego zamknęła spór między zarządem a akcjonariuszem. Zgoda jest niezbędna do przeprowadzenia emisji akcji (tamto ZWZA o niej dycydowało) i pozyskania finansowania dla inwestycji, m.in. budowy biogazowni, w której by?wykorzystywano odpadki powstałe przy produkcji skrobi. – Prace nad projektem trwają, mam nadzieję, że biogazownia będzie gotowa jesienią 2012 r. – mówi Faszczewski.